Wojtek Sokół
Sokół (real name Wojciech Sosnowski) (born as Wojciech Sokół on March 11, 1… Read Full Bio ↴Sokół (real name Wojciech Sosnowski) (born as Wojciech Sokół on March 11, 1977 in Warsaw, Poland ) is a Polish rapper, as well as entrepreneur and radio journalist. Member of the ZPAV Phonographic Academy. Wojciech Sosnowski is known primarily as being member and a co-founder of Warsaw's rap group WWO. He also co-creates the ZIP Skład collective and the TPWC team. In 2011, Sokół was ranked 2nd on the list of 30 best Polish rappers according to Machina magazine. As a journalist, he was associated with the Roxy FM radio station. In addition to his artistic activities, he is the president of the supervisory board of the Prosto music label, of which he was the founder.

He also cooperated with such artists as: Marysia Starosta, Slums Attack, Molesta Ewenement, Hemp Gru, Wzgórze Ya-Pa 3, OSTR, Mor WA, Kapela Czerniakowska, Michał Urbaniak, Ania Szarmach, Tede, Taco Hemingway, Franek Kimono, Bonus RPK and Soundkail.
ALBUMS TRACK LIST SIMILAR ARTISTS
Genre not found
Artist not found
Album not found
Search results not found
Song not found

Wojtek Sokół
Sokół Lyrics


Chcemy Być Wyżej Zgredowi moje teksty tłumaczy syn sąsiada Ten niewiele klei,…
Hybryda Życie daje i bierze jak chce - to random Gwiazdki tu…
I tak i nie Terminator Don't stop Comancheros (She go low) (Paki kabony)…
Koniec gatunku Ocknąłem się przy barze w Luzztrach, nikogo nie ma już…
Lepiej jak jest lepiej Do Burger Kinga w połowie 90' śmigam Po krzywych chodnikach.…
MC Hasselblad Biały obraz wisi przede mną w białej galerii Fangora "Studiu…
Napad na bankiet (Uh) wczoraj na premierze kicksów o mało nie miałem końcowyc…
Nie da na da Wege gang, zawodnicy, bo to wegetacja Dzieciaki se ćpają w p…
Pluszowy Potężny kac jak cham co cały balkon dźwiga Na Ujazdowskich z…
Pomyłka Nie będzie tak jak było, nie To świat już nie ten…
Skażony Przyszedłem na ten świat czysty, samo dobro jebany pewnie pe…
Sprytny Eskimos Jak zaczynał to miał jedną kulkę śniegu Serfował na krze i…
Z Tobą Nie trawię kawałków o tym jak pięknie jest, nie rzygam…
Za ręce Zimne powietrze cięło ciszę świstem dziwnym Otworzyły się ja…


More Versions