Sierpień
Coma Lyrics
Jump to: Overall Meaning ↴ Line by Line Meaning ↴
W knajpach dziewczęta piją sok
Chłopcom nie było nigdy wstyd
Poprzez dym chwytać ich młody wzrok
Droga wymyka się spod stóp
A miasto przechyla się przez mrok
Meteoryty suną w dół
Rozmyła się w kolejną noc granica snu
W niedorzeczności naszych ciał
W zaprzepaszczonej ciszy serc
Doczekaliśmy wrzasku dnia
Taki wstyd zdarza się tylko raz
Za kryształową ścianą słów
Za nieprzebytym lasem kłamstw
Chowa się ze mną dobry duch
Pod niebem wiatr pogania los zatacza łuk
Doskonale znika czas
Doskonale i nie ma nic
Jeszcze dalej idę sam
Jeszcze dalej trzeba iść, tak trzeba, tak trzeba
Doskonale znika czas
Doskonale i nie ma nic
Jeszcze dalej idę sam
Jeszcze dalej trzeba iść, tak trzeba, tak trzeba...
Doskonale znika czas
Doskonale i nie ma nic
Jeszcze dalej idę sam
Jeszcze dalej trzeba iść, tak trzeba, tak trzeba...
Doskonale znika czas
Doskonale i nie ma nic
Jeszcze dalej idę sam
Jeszcze dalej trzeba iść, tak trzeba, tak trzeba...
The lyrics to Coma's song Sierpień paint a picture of a summer night in which the city comes alive, the streets are vibrant with activity and the energy of summer is palpable. The first verse describes the explosive nature of summer, with girls drinking juice in bars and boys never feeling ashamed. The second verse shifts the tone to a darker place, talking about the road slipping away from beneath our feet and the city tilting towards darkness. The lyrics continue with references to meteors falling and the blurring of the boundary between dreams and reality.
The chorus of the song repeats the mantra "Doskonale znika czas" which can be roughly translated to "Time vanishes perfectly" or "Time disappears flawlessly". This line is repeated over and over as the singer describes wandering alone and feeling the need to keep going. The final lines of the song talk about the good spirit hiding with the singer under the sky driven by the wind while fate draws an arc. Overall, the song is a meditation on the fleeting nature of time and how sometimes we need to embrace it and keep moving forward.
Line by Line Meaning
Lato wybuchło z całych sił
The summer has exploded with all its might
W knajpach dziewczęta piją sok
In bars, girls drink juice
Chłopcom nie było nigdy wstyd
Boys never felt ashamed
Poprzez dym chwytać ich młody wzrok
Through the smoke, their young gaze is captured
Droga wymyka się spod stóp
The road slips away from under our feet
A miasto przechyla się przez mrok
And the city leans over in the darkness
Meteoryty suną w dół
Meteors slide down
Rozmyła się w kolejną noc granica snu
The border of the dream blurred into another night
W niedorzeczności naszych ciał
In the absurdity of our bodies
W zaprzepaszczonej ciszy serc
In the wasted silence of our hearts
Doczekaliśmy wrzasku dnia
We have waited for the scream of the day
Taki wstyd zdarza się tylko raz
Such shame happens only once
Za kryształową ścianą słów
Behind a crystal wall of words
Za nieprzebytym lasem kłamstw
Beyond the impenetrable forest of lies
Chowa się ze mną dobry duch
A good spirit hides with me
Pod niebem wiatr pogania los zatacza łuk
Under the sky, the wind drives fate, making a curve
Doskonale znika czas
Time disappears perfectly
Doskonale i nie ma nic
Perfectly and there is nothing
Jeszcze dalej idę sam
I go even further alone
Jeszcze dalej trzeba iść, tak trzeba, tak trzeba...
We have to go even further, that's the way it is, that's the way it is...
Contributed by Lily T. Suggest a correction in the comments below.
Kyle J.
english lyrics:
summer exploaded with all its power
girls are drinking juice in pubs
the boys never felt ashamed
to catch their young gaze through the smoke
the road escapes from under my feet
the city is leaning through the dark
meteorites racing down
the border of sleep dissolved into another night
in the absurdity of our bodies
in the wasted silence of hearts
we lived to see the scream of day
such disgrace happens only once
behind the crystal wall of words
behind the impenetrable forest of lies
there is a good spirit hiding with me
under the sky, the wind is chasing fate, it draws an arc
the time disappears perfectly
perfect and there's nothing left
i'm going even further all alone
one must go on even further
one must, one must
Arakiel085
Z tą Comą to mamy z przyjaciółmi tak: słuchaliśmy jak pierwsza płyta wychodziła mając 17 lat, Coma była na szalonych imprezach do rana, na wypadach pod namiot, towarzyszyła oparom duzych ilości piwa i wódki, stała się elementem naszej młodości, nie było letniej imprezy bez Comy. Trochę czasu minęło od Pierwszego Wyjścia z Mroku, ale nawyki tych upływających lat nadal takie same, nadal lato, nadal biwak na odludziu, nadal Coma nad jeziorem przy ognisku. W płytach Comy przez lata jakoś zapisała się nasza młodość i nadal się zapisuje wspomnieniami. Nie ma dla naszej paczki lepszego polskiego zespołu nad Comę. To był nasz głos, nasze emocje, nasza energie. To jest nasz głos! nasze emocje! i nasza ENERGIA!
Sławek S
Szanuję. Niewielu rozumie Comę.
Zenon Szmaglinski
Od serca dla serca tylko czasy nie te same.Kocham muzykę z przekazem od serca
Laura Kk
Zawsze gdy słucham piosenek tego zespołu odpływam w zupełnie inny świat...
Marcin Zi
Tez mam taka jazdę nie do podrobienia
Jarek Otkała
Ja też
Kurt Mclaughlin
(Uczę sie po polsku) byłem na koncercie dziesięć lat temu, było zajebiście.
Fristajlo
uwielbiam ten zespół tak jak wy wszyscy tutaj , jest jeden tylko kłopot. nie wyciąga on nas z doła a pogłębia go jeszcze bardziej.
TR4SPY ABLE
Jak się jest w głębokiej d... to niżej zejść się nie da. Od niedawna słucham bo z reguły nie lubię polskiej muzyki. Coma to wyjątek od reguły. Dobra do auta, dobra w słuchawki, dobra na pełną rozdzielczość komputera czy tv. Dobry tekst, dobre dźwięki nic dodać nic ująć. Swoją drogą Jestem z sierpnia, przypadek że utwór sierpień utkwił mi w głowie? :D
Mabe K
No cóż. Coma lubiła zarażać nastolatków nostalgia. Mnie również, ale minęło 10 lat i wcale w dole nie jestem, a wciąż słucham