Radość najpiękniejszych lat
Anna Jantar Lyrics
Jump to: Overall Meaning ↴ Line by Line Meaning ↴
Autobus rusza w krótki rejs,
Zdyszana biegnę z żartu w żart,
Z podróży w podróż, z wiersza w wiersz.
I kocham, pragnę, tracę tak,
Jak by się chwilą stawał rok,
Jak gdyby świat wymykał mi się z rąk.
To radość najpiękniejszych lat.
To, co mam, to, co mam,
To serce, które jeszcze na wszystko stać.
To, co mam, to, co mam,
To młodość, której nie potrafię kryć,
To wiara, że naprawdę umiem żyć,
Umiem żyć
Już jesień i latawców klucz,
A w kinach tyle pustych miejsc.
Z niedawnych zdarzeń ścieram kurz,
Babiego lata wątłą sieć, bo
Jestem wiatrem, śpiewam wiatr,
Jestem łąką, trawy źdźbłem.
Jak biały jacht, w nieznany płynę dzień.
To, co mam, to, co mam,
To radość najpiękniejszych lat.
To, co mam, to, co mam,
To serce, które jeszcze na wszystko stać.
To, co mam, to, co mam,
To młodość, której nie potrafię kryć,
To wiara, że naprawdę umiem żyć,
Umiem żyć
The lyrics of Anna Jantar's song "Radość Najpiękniejszych Lat" (Joy of the Most Beautiful Years) are an ode to the good times that cannot be easily forgotten. The song begins with the singer describing a bittersweet feeling as she travels on a bus through the suburbs. She talks about running from one journey to another, and from one poem to another, to explains how she loves, desires and loses things just as time passes by.
She then goes on to enumerate the things that she has, which are the source of her joy. These include the best years of her life, the hope and passion of youth, a heart that is full of love, and her unshakable belief that she has the ability to live life to the fullest. The second verse of the song describes the onset of autumn, and how the singer observes lonely kites and empty seats in theatres. She brushes off the dust of recent events and holds onto the memories of the end of summer, which for her represents the elusiveness of dreams, just like the delicate webs spun by spiders.
Overall, the song seems to be celebrating the beauty of life, the essence of youth, the joy of living, and the courage to embrace the unknown. It is an uplifting song that encourages the listener to appreciate the present moment, to embrace the uncertainty of the future, and to look back on past good times with fondness.
Line by Line Meaning
To już przedmieścia gorzki smak,
The suburbs have a bitter taste already.
Autobus rusza w krótki rejs,
The bus sets off on a short journey.
Zdyszana biegnę z żartu w żart,
I run out of breath, jumping from one joke to the next.
Z podróży w podróż, z wiersza w wiersz.
From one trip to another, from one poem to another.
I kocham, pragnę, tracę tak,
And I love, I desire, I lose like time stands still, as if the world is slipping away from me.
Jak by się chwilą stawał rok,
As if the year is standing still for a moment.
Jak gdyby świat wymykał mi się z rąk.
As if the world is slipping away from my hands.
To, co mam, to, co mam,
What I have, what I have
To radość najpiękniejszych lat.
Is the joy of the most beautiful years.
To, co mam, to, co mam,
What I have, what I have
To serce, które jeszcze na wszystko stać.
Is a heart that still stands for everything.
To, co mam, to, co mam,
What I have, what I have
To młodość, której nie potrafię kryć,
Is youth that I can't conceal,
To wiara, że naprawdę umiem żyć,
Is a belief that I can really live,
Umiem żyć
I can live.
Już jesień i latawców klucz,
It's already autumn and flock of kites.
A w kinach tyle pustych miejsc.
And there are so many empty seats in cinemas.
Z niedawnych zdarzeń ścieram kurz,
I wipe away the dust from recent events.
Babiego lata wątłą sieć, bo
A fragile web of Indian Summer, because
Jestem wiatrem, śpiewam wiatr,
I am the wind, singing with the wind,
Jestem łąką, trawy źdźbłem.
I am the meadow, a blade of grass.
Jak biały jacht, w nieznany płynę dzień.
Like a white yacht, I sail into the unknown day.
Lyrics © O/B/O APRA AMCOS
Lyrics Licensed & Provided by LyricFind
@magdakruszewska4979
To już przedmieścia gorzki smak,
Autobus rusza w krótki rejs,
Zdyszana biegnę z żartu w żart,
Z podróży w podróż, z wiersza w wiersz.
I kocham, pragnę, tracę tak,
Jak by się chwilą stawał rok,
Jak gdyby świat wymykał mi się z rąk.
To, co mam, to, co mam,
To radość najpiękniejszych lat.
To, co mam, to, co mam,
To serce, które jeszcze na wszystko stać.
To, co mam, to, co mam,
To młodość, której nie potrafię kryć,
To wiara, że naprawdę umiem żyć,
Umiem żyć
Już jesień i latawców klucz,
A w kinach tyle pustych miejsc.
Z niedawnych zdarzeń ścieram kurz,
Babiego lata wątłą sieć, bo
Jestem wiatrem, śpiewam wiatr,
Jestem łąką, trawy źdźbłem.
Jak biały jacht, w nieznany płynę dzień.
To, co mam, to, co mam,
To radość najpiękniejszych lat.
To, co mam, to, co mam,
To serce, które jeszcze na wszystko stać.
To, co mam, to, co mam,
To młodość, której nie potrafię kryć,
To wiara, że naprawdę umiem żyć,
Umiem żyć
@KlaudiuszHaberstroh
Uwielbiam piosenki Anny Jantar są takie ciepłe wspomnienia lat 70 i 80 Aniu jesteś na zawsze w naszych sercach ❤❤❤
@user-cj6bv9yz8x
Przepiękne piosenki . Cudowna wokalistka . Jedna z najlepszych piosenkarek .❤❤
@jakubn2001
W tej piosence jako 26latek odczuwam tęsknotę do czasów w których nie było mnie jeszcze na tym świecie.
Tęsknota za dziadkami, których nie było mi dane poznać, tęsknota za swojskim chlebem mojej babci, którego nigdy nie spróbowałem. Tęsknota za zwyczajnością...
@stanislawkordaszewski2071
Wszystko co się jadło w tamtych czasach było ekologiczne? ????
@annakon8423
@ Jacub N.... O, Jej, jaki ty jestes sentymentalny, doprawdy rozplakalam sie.
@magdalena7905
pięknie to ująłeś
@michal.s.3242
moze kiedys tu byles...
@kobylen4995
Epigenetyka
@Ewa-fv7dl
Cudowna, niezapomniana Ania, Boże ile cudownych wspomnień Aniu z Tobą kocham ❤️ na zawsze w moim sercu ❤️
@beataduchewicz7819
Słucham od dziecka Ani. Mogę tak bez końca. Uwielbiam jej piosenki i ja. Bo ona jest poprostu🌹💔