Dzień Dobry
BonSoul Lyrics
Jump to: Overall Meaning ↴
Chyba że sąsiad ma fazy młotkiem trzaskać w ścianę
No to mam dzień gdy mantra nawet nic tu nie da
Chuj wstanę chociaż zjem śniadanie
Wstaję wstaję i znów cham bez manier i gbur
Fajnie ale dziś znów dam gdzieś plamę i chuj
Fajek mam mniej niż snów albo nie mam w paczce
No to kurwa wiedziałem że się dzień tak zacznieWłączę kompa chociaż sprawdzę maila sprawdź gdzie wena
Myślę może jakąś zwrotkę trzasnę albo nawet dwie
Mhm ta
I trzasnąłem ale pięścią w klawiaturę
Bo znów odłączyli neta piąty raz w miesiąc chuje
Dobra leci bit coś tam piszę wreszcie
Co linijkę suchar lipa z propsów nic nie będzie
Jest net Smoku pisze że chce puścić EP'kę w Polskę
Przybiję szczerze piątkę jak to wyjdzie przed Detoxem
Jakbym mógł to bym wcale nie wstawał
Nic nie wyjdzie choćbym nawet się starał jak chuj
Dzień dobry to się dla mnie nie sprawdza
Dzień wolny to jak fatamorgana i znów
Jakbym mógł to bym wcale nie wstawał
Nic nie wyjdzie choćbym nawet się starał jak chuj
Dzień Dobry to się dla mnie nie sprawdza
W taki dzień nie chcę wcale wiesz wstawać
Szybki prysznic bo z małą umówiłem się do miasta
I mam tylko kilka minut żeby wyjść i złapać tramwaj
Kumasz
Czat na farta może spóźni się i zdążę
I chuj mi zamknął drzwi przed nosem
No to czekam czekam czekam jak debilBo kolejny tramwaj jechał do zajezdni
Jest kolejny a tam tłok brakuje żeby w nim był poród
Nie wiem gdzie ci emeryci jeżdżą zamiast siedzieć w domu
Włączam player to pozwoli mi się odciąć
Nie ma czym oddychać za co złapać ktoś mnie w tyłek dotknął
Nic nie powiem jeszcze mi przybije torbą
Mój przystanek wysiadam spokój by za chwilę horror
Deszcz jakbyś na mnie wylał wiadro wody
I jako człowiek nic nie mogę na to zrobić
No i jeszcze okazało się ona nie kończy wcześniej
I tak mokłem 30 minut sam w deszcz wiesz
Jakbym mógł to bym wcale nie wstawał
Nic nie wyjdzie choćbym nawet się starał jak chuj
Dzień dobry to się dla mnie nie sprawdza
Dzień wolny to jak fatamorgana i znów
Jakbym mógł to bym wcale nie wstawał
Nic nie wyjdzie choćbym nawet się starał jak chuj
Dzień Dobry to się dla mnie nie sprawdza
W taki dzień nie chcę wcale wiesz wstawać
Jedziemy razem autobusem tak po prostu czyli
Pewnie źle bym się czuł gdybyśmy się nie pokłócili
Nic nowego ciche dni albo wrzaski
Już nie wiem co mnie wkurwia jak milczysz czy warczysz
Nie mam nic dziś by dać Ci na zgodę ale
Miewam myśli czy stać z tym czy odejść trochę
Życie to często smród gówna pod podeszwą
I takie mam to życie że udało mi się wdepnąć
Reszta dnia mija spoko telewizja łóżko relaks
No i muszę Cię opuścić choć się późno zbieram
Nic nowego że tramwaj uciekł nadrabiam butem
Przystanek tu poczekam pewnie zaraz już jest chuj jest
Godzinę moknę a deszcz pada jak padał
Podjeżdża wsiadam kanar wpierdala mi mandat
W wagonie jebie jak chuj jak to w Polsce
Bo znów jakiś żul zrobił z niego noclegownie pojmiesz
Jakbym mógł to bym wcale nie wstawał
Nic nie wyjdzie choćbym nawet się starał jak chuj
Dzień dobry to się dla mnie nie sprawdza
Dzień wolny to jak fatamorgana i znów
Jakbym mógł to bym wcale nie wstawał
Nic nie wyjdzie choćbym nawet się starał jak chuj
Dzień Dobry to się dla mnie nie sprawdza
W taki dzień nie chcę wcale wiesz wstawać
The lyrics of BonSoul's song "Dzień Dobry" depict a person's frustration and negative experiences throughout their day. The song captures the singer's feelings of hopelessness and dissatisfaction with life. The first verse talks about the absence of work and the reluctance to wake up early in the morning, unless disturbed by the neighbor's noisy activities. The singer acknowledges that even if they try to start the day positively, it often ends up being a disappointment.
In the second verse, the singer expresses their desire to avoid waking up altogether, as they believe that no matter how hard they try, nothing will work out for them. They view a day off as a mere illusion or mirage, suggesting that they never truly experience a day of rest or peace. The singer's negative outlook is emphasized by their use of explicit language and their dismissal of any attempts to have a good day.
The third verse describes yet another frustrating situation, where the singer is rushing to meet someone but fails to catch the tram due to the doors closing in front of them. The singer laments the delay caused by the next tram being too crowded, making them wonder why the elderly, who should be staying at home, are out and about. They seek solace by distracting themselves with music, but even that becomes a struggle with the lack of air to breathe and someone inappropriately touching them. The singer then finds themselves soaked in rain for 30 minutes, feeling helpless and unable to change their circumstances.
The final verse explores the singer's strained relationship with another person, possibly a romantic partner. They express frustration and uncertainty about whether to stay and work on the relationship or leave. They describe life as often being filled with the stench of metaphorical feces under their shoe, suggesting that they consistently find themselves in unpleasant or difficult situations. The verse ends with the singer rushing to catch a tram again, only to be hit with more negative experiences, such as getting a fine from an inspector and encountering the unpleasant smell of a beggar turning public transportation into a makeshift shelter.
Overall, "Dzień Dobry" portrays a series of frustrating, disappointing, and negative experiences that leave the singer feeling dissatisfied and exhausted with life. The lyrics express a sense of despair, emphasizing the singer's belief that no matter how hard they try, their days will always be filled with disappointment and obstacles.
Lyrics © O/B/O APRA AMCOS
Lyrics Licensed & Provided by LyricFind
@GNP81
Dzień dobry miłego dnia 😉
@Ciszan
Jaki to jest szef !
@fixxy777
ładna opowieść początków z Izą, hehe
@totylkowersy
to oni są od 2010? ;o
@Anczy1
Dzień dobry Pete, założyłeś wytwórnię. Pjona!
@dobradajbit285
Gimby pewnie myślą że nowe haha <3
@tomaszfisher2399
w końcu trzeba ogarniać całą scene
@karolsienkiewicz212
a nie nowe? :o
@Chyba_Ty
najpierwz przypadku słyszałem cześć drugą, okazała się zajabita to kupiłem cześć trzecia po czym zacząłem słuchać pierwszej. każda z tych epek to prawdziwy kocur, aż dziwne ze bons miałeś taki słaby zasięg bo jak taki dobry materiał mógł tak cicho sobie leżeć. dawać juz 4 :)
@kubasarna9743
Pisał chyba na facebooku że cos w wakacje się pojawi!