Band started with progressive rock sound, and, after years, changed into more rock/soft rock.
Lineup:
Krzysztof Cugowski - vocal,
Romuald Lipko - keyboards and composer,
Tomasz Zeliszewski - drums,
Romuald Czystaw - vocal,
Piotr Kominek - keyboards,
Mirosław Stępień - bass guitar,
Łukasz Pilch - guitar,
Anna Patynek - percussion,
Irena Hijewska - bvoc,
Beata Bednarz - bvoc.
Albums:
Cień wielkiej góry (1975), Przechodniem byłem między wami (1976), Na brzegu światła (1978), Ona przyszła prosto z chmur (1980), Za ostatni grosz (1982), Czas czekania, czas olśnienia (1984), Giganci tańczą (1986), Ratujmy co się da!! (1988), Cisza (1993), Noc (1995), Nic nie boli, tak jak życie (1997), Bal wszystkich świętych (2000), Mokre oczy (2002), Jest (2004), Zawsze Czegoś Brak (2009).
Nie wierz nigdy kobiecie
Budka Suflera Lyrics
Jump to: Overall Meaning ↴ Line by Line Meaning ↴
Prosił o żar, wpatrzony gdzieś w mrok.
Wciągnął dym, i nim skryła go noc, tak powiedział:
"Nie wierz nigdy kobiecie, dobrą radę ci dam.
Nic gorszego na świecie nie przytrafia się nam.
Nie wierz nigdy kobiecie, nie ustępuj na krok,
Bo przepadłeś z kretesem nim zrozumiesz swój błąd;
Dookoła miasto całe właśnie kładło się spać,
Tyle z tego zrozumiałem, że coś z nim jest nie tak.
Ulice dwie był dalej mój blok.
Chciałem już spać, lecz opornie to szło,
Było coś, co sprawiało że głos wciąż słyszałem:
"Nie wierz nigdy kobiecie, dobrą radę ci dam.
Nic gorszego na świecie nie przytrafia się nam.
Nie wierz nigdy kobiecie, nie ustępuj na krok,
Bo przepadłeś z kretesem nim zrozumiesz swój błąd;
Ledwo nim dobrze pojmiesz swój błąd, już po tobie..."
Światła wtedy było mało, i pewności mi brak,
Czy w dzienniku dziś widziałem jego, czy inną twarz...
The song "Nie wierz nigdy kobiecie" by Budka Suflera tells the story of a man who had an uncertain view of the world. He is asking for a light while gazing into the darkness. He then inhales the smoke and disappears into the night. The chorus warns against trusting women and advises to never give up one's guard as one can never know what danger might be lurking. The singer experiences a sense of unease throughout the song and feels that something isn't quite right. As he walks home, he keeps hearing the ominous warning about women.
The song is a cautionary tale about the danger of trusting women too much. It points out that they can often be deceptive and manipulative, leading men to their downfall. The singer's unease and fear throughout the song highlight the potential consequences of not heeding this warning. The song also touches on the themes of uncertainty, darkness, and danger, making it a powerful and thought-provoking piece of music.
Line by Line Meaning
Człowiek ten miał niepewny dość wzrok.
This man had an unsteady gaze.
Prosił o żar, wpatrzony gdzieś w mrok.
He asked for a light, staring into the darkness.
Wciągnął dym, i nim skryła go noc, tak powiedział:
He took a drag and disappeared into the night, saying:
"Nie wierz nigdy kobiecie, dobrą radę ci dam.
"Never trust a woman, I will give you good advice.
Nic gorszego na świecie nie przytrafia się nam.
Nothing worse can happen to us.
Nie wierz nigdy kobiecie, nie ustępuj na krok,
Never trust a woman, don't take a step back,
Bo przepadłeś z kretesem nim zrozumiesz swój błąd;
because you'll be lost before you realize your mistake;
Ledwo nim dobrze pojmiesz swój błąd, już po tobie..."
just as you begin to understand your mistake, it's too late for you..."
Dookoła miasto całe właśnie kładło się spać,
The whole city was just going to sleep,
Tyle z tego zrozumiałem, że coś z nim jest nie tak.
All I understood from this was that something was wrong with him.
Ulice dwie był dalej mój blok.
Two streets away was my block.
Chciałem już spać, lecz opornie to szło,
I wanted to sleep, but it was difficult,
Było coś, co sprawiało że głos wciąż słyszałem:
There was something that made me keep hearing his voice:
"Nie wierz nigdy kobiecie, dobrą radę ci dam.
"Never trust a woman, I will give you good advice.
Nic gorszego na świecie nie przytrafia się nam.
Nothing worse can happen to us.
Nie wierz nigdy kobiecie, nie ustępuj na krok,
Never trust a woman, don't take a step back,
Bo przepadłeś z kretesem nim zrozumiesz swój błąd;
because you'll be lost before you realize your mistake;
Ledwo nim dobrze pojmiesz swój błąd, już po tobie..."
just as you begin to understand your mistake, it's too late for you..."
Światła wtedy było mało, i pewności mi brak,
There were few lights then, and I had no certainty,
Czy w dzienniku dziś widziałem jego, czy inną twarz...
Whether I saw his face in the newspaper today, or someone else's...
Contributed by Joseph H. Suggest a correction in the comments below.
Fala Z
Chodziłem wtedy do zerówki, pamiętam ten "teledysk"😉 Był taki program na jednym z dwóch kanałów TVP "Telewizyjna Lista Przebojów". Janek Borysewicz grał wtedy w Budce, nie istniał jeszcze Lady Pank. Nie do wiary, to było "wczoraj" a jednocześnie tak dawno.... Ale wielka muzyka nigdy się nie zestarzeje👍
Michal S
My się nie starzejemy.
Artur Gajek
@Michal S chyba Ty. ha ha. spoko zart tez moje klimaty i czasy wsteczne.CHOC DUSZA MLODA :).POZDRAWIAM.
Heinrich Dudek
Wtedy nie bylo jeszcze zerowek!
Tomasz Kowalski
@Heinrich Dudek Ja jestem 73 rocznik i chodziłem do zerówki.
GreyWolf
@Heinrich Dudek Jam jest rocznik 73... zerówka z wyróżnieniem... hahahahaha...
Gall Anonim
Już dwóch Romualdów znów się spotkało po latach, szacun dla obu!
Slawomir Zeromski
to coś więcej niż tylko piosenka. To jakby przesłanie do artystów, sztuka...
jinks
wspanialy polski zespol
Jolanta Gajak
Jest rok 2020 i powiem, że byliście fenomenalni.Wczoraj odszedł Romuald.A ja słyszę muzykę , która przetrwa następne wieki. Epoka odchodzi , łza spływa nutą wspomnień. Jakże cudowne echo trwa z Waszą muzyką.Trwa po wsze czasy.