Paw
Dżem Lyrics


Jump to: Overall Meaning ↴  Line by Line Meaning ↴

Miałem kiedyś wielki dom
Piękny ogród otaczał go
Gdzie co noc słychać było pawia krzyk
Jak zapowiedź losu, kiedy rankiem znajdowałem tam
Złote jajo, wielkie, złote jajo

Nie wiem sam, skąd wziął się tam
Nigdy przedtem o tym nie myślałem
Bo i po co, kiedy miałem
Wielki kopiec złotych jaj
I przyjaciół wielu otaczało mnie
Nie byłem sam, o nie, nie byłem sam

Pewnej nocy prysnął czar
Ptak nie znosił już złotych jaj
Trefne karty rozdał los
Więc przegrałem partię z nim
A życie toczyło się dalej

Ładnych kilka, długich lat
Minęło od tej nocy
Której nigdy nie zapomnę mu
Siedzę teraz sam w ogrodzie
Sam, wśród umarłych kwiatów
Nikt już nie, nie odwiedza mnie
Czasem tylko przyjdzie on
Czasem tylko przyjdzie on, piękny




Czasem tylko przyjdzie on, piękny, dumny
Jak to paw, jak to zwykle paw

Overall Meaning

The lyrics of Dżem's song "Paw" describe the story of a man who once lived in a luxurious home with a beautiful garden, surrounded by the cries of peacock. Every morning, he would find a golden egg in the garden, and he had many friends around him. However, everything changed when one night, the peacock stopped laying golden eggs, and the man lost a game of chance against the bird. From then on, he lived alone in the garden, surrounded by dead flowers, waiting for the peacock to visit him again.


The lyrics are a metaphor for the fleeting nature of material possessions and the fickle nature of fortune. The man had everything he could ask for, but he lost it all when luck turned against him. The golden egg is a symbol of the man's wealth and status, which vanished when the peacock stopped laying them. The peacock itself is a symbol of pride and beauty, which the man admired but could not possess.


The lyrics of "Paw" are both poignant and reflective, showing how even the most privileged and powerful can fall from grace. They remind us that material possessions are temporary, and true happiness comes from within.


Line by Line Meaning

Miałem kiedyś wielki dom
I used to have a big house


Piękny ogród otaczał go
It had a beautiful garden surrounding it


Gdzie co noc słychać było pawia krzyk
Every night we could hear a peacock's cry


Jak zapowiedź losu, kiedy rankiem znajdowałem tam
Like a foreshadowing of fate, when I found every morning


Złote jajo, wielkie, złote jajo
A big, golden egg


Nie wiem sam, skąd wziął się tam
I don't know where it came from


Nigdy przedtem o tym nie myślałem
I never thought about it before


Bo i po co, kiedy miałem
What was the point, when I had


Wielki kopiec złotych jaj
A big pile of golden eggs


I przyjaciół wielu otaczało mnie
And I was surrounded by many friends


Nie byłem sam, o nie, nie byłem sam
I wasn't alone, oh no, I wasn't alone


Pewnej nocy prysnął czar
One night, the spell was broken


Ptak nie znosił już złotych jaj
The bird no longer liked the golden eggs


Trefne karty rozdał los
Fate dealt me a bad hand


Więc przegrałem partię z nim
So I lost the game to it


A życie toczyło się dalej
And life went on


Ładnych kilka, długich lat
Several long years passed


Minęło od tej nocy
Since that night


Której nigdy nie zapomnę mu
That I will never forget


Siedzę teraz sam w ogrodzie
Now I sit alone in the garden


Sam, wśród umarłych kwiatów
Alone, among dead flowers


Nikt już nie, nie odwiedza mnie
No one visits me anymore


Czasem tylko przyjdzie on
Only it comes sometimes


Czasem tylko przyjdzie on, piękny
Only it comes, beautiful


Czasem tylko przyjdzie on, piękny, dumny
Only it comes, beautiful, proud


Jak to paw, jak to zwykle paw
Like a peacock, as usual




Contributed by Asher E. Suggest a correction in the comments below.
To comment on or correct specific content, highlight it

Genre not found
Artist not found
Album not found
Song not found
Comments from YouTube:

@danielpawlowski8570

Urodzłem się w 1979 i tak 40 lat z muzyką DŻEM . Otrzymałem piękne wychowanie
Dziękujemy

@mateuszpyszko846

Rocznik 78 Całe życie Dżem

@radekx77

Rocznik 77 podpisuje się pod tym stwierdzeniem

@eugenduda8067

78....79....hm....mialem szczescie ze jestem 1961

@magorzatawysokinska4807

Rocznik 75 pozdrawia. Kocham ten utwór ♥️♥️♥️

@fernandezclaire7766

nie sam. Kocham, że tam jest niebo

16 More Replies...

@szymonkacprzak4954

Rysiu jesteś wielki ! Dzięki

@magorzatazapert9955

Arcydzieło pod każdym względem - aranżu, wokalu, brzmienie gitary to majstersztyk.

@weraszymanska2487

Piękne ❤️ kto z 2022

@RomanL.N

Ja!

More Comments

More Versions