Dzieci Malarzy
Natalia Przybysz Lyrics


Jump to: Overall Meaning ↴  Line by Line Meaning ↴

Biegł zanosząc się łkaniem
Uszy bolały go z zimna
Biegł boso w piżamie

Zając ścigany przez wilka
Jesteśmy dziećmi, dziećmi co chcą na ręce
Jesteśmy dzielni wciąż prowadzi nas sen
Dzieci malarzy cokolwiek się zdarzy
Umiemy chleb bez masła jeść
Dzieci malarzy są poza obrazem
Szare pejzaże dzień za dniem
Dzień za dniem

Wiem że nie ufasz już sobie
Zupełnie inny chcesz być
Serce dryguje twym krokiem
Do domu, który znikł
Jesteśmy dziećmi, co chcą na ręce
Jesteśmy dzielni wciąż prowadzi nas sen

Dzieci malarzy cokolwiek się zdarzy
Umiemy chleb bez masła jeść
Dzieci malarzy są poza obrazem
Szare pejzaże dzień za dniem
Dzień za dniem

Mamo, mamo
Nic się nie stało
Tato, tato
Tęskniłam za wami latami

Mamo, mamo
Nic się nie stało
Tato, tato
Tęskniłam za wami latami

Dzieci malarzy cokolwiek się zdarzy
Umiemy chleb bez masła jeść
Dzieci malarzy są poza obrazem
Szare pejzaże dzień za dniem

Dzieci malarzy cokolwiek się zdarzy
Umiemy chleb bez masła jeść




Dzieci malarzy są poza obrazem
Szare pejzaże dzień za dniem

Overall Meaning

The song "Dzieci Malarzy" by Natalia Przybysz speaks to the resilience and strength of those who come from artistic backgrounds, particularly those who have parents that are painters ("dzieci malarzy" translates to "painters' children" in English). The opening lines describe a person running and crying, with cold ears and bare feet, being chased by a wolf. This imagery suggests the hardships and struggles that come with being a "painter's child" and having to find one's own way in the world.


The chorus, "Jesteśmy dziećmi, co chcą na ręce / Jesteśmy dzielni wciąż prowadzi nas sen" (We are children who want to be carried / We are brave, our dreams lead us forward), suggests the determination and resilience of those who come from artistic families. Despite the challenges, they continue to pursue their dreams and find their way in the world. The verse "Dzieci malarzy cokolwiek się zdarzy / Umiemy chleb bez masła jeść" (Painters' children, whatever happens / We can eat bread without butter) speaks to the resourcefulness and independence of these individuals.


The repeated line "Szare pejzaże dzień za dniem" (Gray landscapes day after day) further emphasizes the hardships and monotony of life as a painter's child. Overall, the song is a tribute to the strength and perseverance of those who come from artistic families.


Line by Line Meaning

Biegł zanosząc się łkaniem
He ran, wailing loudly


Uszy bolały go z zimna
His ears hurt from the cold


Biegł boso w piżamie
He ran barefoot in his pajamas


Zając ścigany przez wilka
A rabbit chased by a wolf


Jesteśmy dziećmi, dziećmi co chcą na ręce
We are children, children who want to be carried


Jesteśmy dzielni wciąż prowadzi nas sen
We are brave, and our dreams lead us on


Dzieci malarzy cokolwiek się zdarzy
Children of painters, whatever may happen


Umiemy chleb bez masła jeść
We know how to eat bread without butter


Dzieci malarzy są poza obrazem
Children of painters are outside the picture


Szare pejzaże dzień za dniem
Grey landscapes day after day


Wiem że nie ufasz już sobie
I know that you don't trust yourself anymore


Zupełnie inny chcesz być
You want to be completely different


Serce dryguje twym krokiem
Your heart beats with each step


Do domu, który znikł
Towards the house that disappeared


Mamo, mamo
Mom, mom


Nic się nie stało
Nothing happened


Tato, tato
Dad, dad


Tęskniłam za wami latami
I missed you for years




Lyrics © O/B/O APRA AMCOS

Lyrics Licensed & Provided by LyricFind
To comment on or correct specific content, highlight it

Genre not found
Artist not found
Album not found
Song not found
Most interesting comment from YouTube:

@krzychu6241

Biegł zanosząc się łkaniem
Uszy bolały go z zimna
Biegł boso w piżamie
Zając ścigany przez wilka
Jesteśmy dziećmi dziećmi co chcą na ręce
Jesteśmy dzielni wciąż prowadzi nas sen

Dzieci malarzy cokolwiek się zdarzy
Umiemy chleb bez masła jeść
Dzieci malarzy są poza obrazem
Szare pejzaże dzień za dniem
dzień za dniem

Wiem że nie ufasz już sobie
Zupełnie inny chcesz być
Serce dryguje twym krokiem
Do domu, który znikł
Jesteśmy dziećmi dziećmi co chcą na ręce
Jesteśmy dzielni wciąż prowadzi nas sen

Dzieci malarzy cokolwiek się zdarzy
Umiemy chleb bez masła jeść
Dzieci malarzy są poza obrazem
Szare pejzaże dzień za dniem
dzień za dniem

Mamo mamo
Nic się nie stało
Tato tato
Tęskniłam za wami latami...



All comments from YouTube:

@motorki

Dawno nie słyszałem takiego tekstu, może znów wróci epoka gdzie tekst jest ważny

@elizagawlik8274

Oby

@_tocha

Wpisz kwiat jabłoni to piękna piosenka którą śpiewa rodzeństwo

@patrycjakalata70

Piosenka, Natalia i wszystkie jej utwory są niesamowite. Ta kobieta ma to 'coś' w sobie od zawsze. Prawdziwa artystka z pasją.

@zuzamyszkiewicz6250

to jest niesamowite
tekst jest bardzo poruszający i (niestety chyba) potrafię zobaczyś siebie w każdej linijce
Twój głos jest niesamowity i przysięgam, że przy każdej Twojej piosence bardzo się wzruszam
według mnie, jesteś najlepszą polską piosenkarką

@kasiaw.6708

Nie potrafię nie płakać gdy słyszę taka jest piękna.. oklaski na stojąco!

@olamalarz7610

Ta piosenka porywa jeszcze bardziej kiedy masz na nazwisko Malarz a twoi rodzice rzeczywiście są malarzami, wierzcie! Piękna:)

@nataszacibart6958

hehe

@beocezet

widzę, że nikt nie odważył się zadać Ci najważniejszego pytania.

Czy potrafisz jeść chleb bez masła?

@malarzadm

Pozdrawiam :D

More Comments

More Versions