Luna
OLSZAKUMPEL Lyrics


Jump to: Overall Meaning ↴  Line by Line Meaning ↴

Luna oświetla mi twarz kiedy jadę centrum miasta
Nie kłam że mnie znasz bo ja siebie to nie znam sam
Tak jak nie znam się na autach nie wiem co kryje maska
Tata nie nauczył mnie
Ważne że jak duszę gaz to opony pali asfalt
Więc depczę na maksa do gleby i jazda
Dziś mi nie zależy więc na żadnych światłach
Nie zatrzymuję się
I wiem że to źle ale chuj w to
Żyjmy szybko żyć i tak będziemy krótko
W miejscu gdzie powietrze po brzegi wypchane trutką
Mijam młodego żula na zmianę ze starą kurwą
W miejscu gdzie kroki stawia mi się trudno
Bo nie jestem pewien co za rogiem czeka
I właśnie to niepewne jutro
Już dzisiaj potrafi przygnębić człowieka
Więc się nie uśmiecham już wcale
I odpalam szluga chociaż ich nie pale ale
Robię wyjątek bo mam pełną banię problemów
I w szpitalu mamę
Nie wyobrażam sobie stracić ją kiedyś na stałe
Kiedy tylko myślę o tym to łzy lecą same
Kiedy tylko myślę o tym mimowolnie płaczę
Kiedy tylko myślę o tym mimowolnie płaczę
I co? Nie mogę o tym nawinąć kutasie
Tylko dlatego że gram sobie w gry w wolnym czasie
Kurwa znam podwórka równie dobrze co internet
A więc swoje wymogi wsadzaj w dupę jak najgłębiej
Bo standardy pierdolę na zawsze sobą będę
Wbrew samozwańczym królom i pogoni za trendem
Wbrew samozwańczym królom i pogoni za trendem

Miasto ciemne choć luna wciąż wisi nad głową
I puste jak bęben choć noc jeszcze młodą
Ja też mam już dosyć rozmowy ze sobą
Więc jak E.T wracam do domu tą drogą
Pod klatką schodową myślę o mej małej
Zaraz mnie spyta czy wszystko w porządku




Nie chcę okłamywać więc milczę jak kamień
I idę zmyć żal strumieniami wrzątku

Overall Meaning

The song "Luna" by OLSZAKUMPEL is about a person who finds solace in driving through the city at night while feeling lost and disconnected from both themselves and the outside world. The lyrics describe the moon ("Luna") shining on the singer's face as they drive through the city center, but feeling like they don't really know themselves, just as they don't understand cars and what's under the hood. The singer acknowledges that they have problems, including a sick mother in the hospital, that make it hard for them to enjoy life, but they cope by driving fast and not stopping at red lights.


The singer encounters various characters on their nighttime drive, including a young drug addict and an old prostitute. The nightlife atmosphere is dense with tensions and stresses that the singer acknowledges but feels powerless to remedy. Throughout the song, the singer is reflecting on their life and their own struggles to find meaning and happiness. They lack direction and uncertainty about the future, which is a source of intense anxiety for them.


Overall, the song is a melancholy exploration of the human condition and the different forms of isolation and disconnection that can plague us in modern life. It's a poignant reminder that we are all struggling to survive in our own ways, and sometimes it's the little things, like driving in the moonlight, that keep us going.


Line by Line Meaning

Luna oświetla mi twarz kiedy jadę centrum miasta
The moonlight illuminates my face while I'm driving through the city center.


Nie kłam że mnie znasz bo ja siebie to nie znam sam
Don't lie that you know me because I don't even know myself.


Tak jak nie znam się na autach nie wiem co kryje maska
Just like I don't know about cars, I also don't know what lies beneath the surface.


Tata nie nauczył mnie
My dad didn't teach me.


Ważne że jak duszę gaz to opony pali asfalt
What's important is that when I step on the gas, the tires burn the asphalt.


Więc depczę na maksa do gleby i jazda
So I press down on the gas pedal and speed off.


Dziś mi nie zależy więc na żadnych światłach
Today, I don't care about traffic lights.


Nie zatrzymuję się
I don't stop.


I wiem że to źle ale chuj w to
And I know it's wrong, but I don't give a fuck.


Żyjmy szybko żyć i tak będziemy krótko
Let's live fast because we'll die young anyway.


W miejscu gdzie powietrze po brzegi wypchane trutką
In a place where the air is filled with poison.


Mijam młodego żula na zmianę ze starą kurwą
I pass by a young junkie with an old whore.


W miejscu gdzie kroki stawia mi się trudno
In a place where it's difficult for me to take steps because I'm unsure of what's waiting around the corner.


Bo nie jestem pewien co za rogiem czeka
Because I'm not sure what's waiting for me around the corner.


I właśnie to niepewne jutro
And it's this uncertain tomorrow.


Już dzisiaj potrafi przygnębić człowieka
That can already bring a person down today.


Więc się nie uśmiecham już wcale
So I stop smiling altogether.


I odpalam szluga chociaż ich nie pale ale
And I light up a cigarette even though I don't smoke, just out of habit.


Robię wyjątek bo mam pełną banię problemów
I make an exception because I have a whole bunch of problems.


I w szpitalu mamę
And my mom is in the hospital.


Nie wyobrażam sobie stracić ją kiedyś na stałe
I can't imagine losing her forever.


Kiedy tylko myślę o tym to łzy lecą same
Whenever I think about it, tears start to flow involuntarily.


Kiedy tylko myślę o tym mimowolnie płaczę
Whenever I think about it, I cry uncontrollably.


Kiedy tylko myślę o tym mimowolnie płaczę
Whenever I think about it, I cry uncontrollably.


I co? Nie mogę o tym nawinąć kutasie
And so what? I can't talk about it honestly.


Tylko dlatego że gram sobie w gry w wolnym czasie
Only because I spend my free time playing video games.


Kurwa znam podwórka równie dobrze co internet
Damn, I know the streets just as well as I know the internet.


A więc swoje wymogi wsadzaj w dupę jak najgłębiej
So shove your expectations deep up your ass.


Bo standardy pierdolę na zawsze sobą będę
Because I don't care about standards, I'll always be myself.


Wbrew samozwańczym królom i pogoni za trendem
Against self-proclaimed kings and the chase for trends.


Wbrew samozwańczym królom i pogoni za trendem
Against self-proclaimed kings and the chase for trends.


Miasto ciemne choć luna wciąż wisi nad głową
The city is dark, even though the moon is still hanging overhead.


I puste jak bęben choć noc jeszcze młodą
And empty like a drum, even though the night is still young.


Ja też mam już dosyć rozmowy ze sobą
I'm also tired of talking to myself.


Więc jak E.T wracam do domu tą drogą
So I make my way back home, like E.T.


Pod klatką schodową myślę o mej małej
Under the staircase, I think about my girl.


Zaraz mnie spyta czy wszystko w porządku
She'll ask me if everything's okay.


Nie chcę okłamywać więc milczę jak kamień
I don't want to lie, so I remain silent like a stone.


I idę zmyć żal strumieniami wrzątku
And I go wash away my sorrows with streams of boiling water.




Lyrics © O/B/O APRA AMCOS

Lyrics Licensed & Provided by LyricFind
To comment on or correct specific content, highlight it

Genre not found
Artist not found
Album not found
Song not found
Most interesting comments from YouTube:

@pene4218

Tekst : Luna oświetla mi twarz, kiedy jadę centrum miasta
Nie kłam, że mnie znasz, bo ja siebie to nie znam sam
Tak jak nie znam się na autach, nie wiem co kryje maska
Tata nie nauczył mnie
Ważne, że jak duszę gaz, to opony pali asfalt
Więc depczę na maksa, do gleby i jazda
Dziś mi nie zależy więc na żadnych światłach
Nie zatrzymuję się
I wiem że to źle, ale chuj w to
Żyjmy szybko, żyć i tak będziemy krótko
W miejscu gdzie powietrze po brzegi wypchane trutką
Mijam młodego żula na zmianę ze starą kurwą
W miejscu gdzie kroki stawia mi się trudno
Bo nie jestem pewien co za rogiem czeka
I właśnie to niepewne jutro
Już dzisiaj potrafi przygnębić człowieka
Więc się nie uśmiecham już wcale
I odpalam szluga, chociaż ich nie pale, ale
Robię wyjątek bo mam pełną banię problemów
I w szpitalu mamę
Nie wyobrażam sobie stracić ją kiedyś na stałe
Kiedy tylko myślę o tym to łzy lecą same
Kiedy tylko myślę o tym mimowolnie płaczę
Kiedy tylko myślę o tym mimowolnie płaczę
I co? Nie mogę o tym nawinąć kutasie
Tylko dlatego że gram sobie w gry w wolnym czasie?
Kurwa, znam podwórka równie dobrze co internet
A więc swoje wymogi wsadzaj w dupę jak najgłębiej
Bo standardy pierdolę, na zawsze sobą będę
Wbrew samozwańczym królom i pogoni za trendem
(wbrew samozwańczym królom i pogoni za trendem)
Outro:
Miasto ciemne, choć luna wciąż wisi nad głową
I puste jak bęben, choć noc jeszcze młodą
Ja też mam już dosyć rozmowy ze sobą
Więc ja kiedy wracam do domu tą drogą
Pod klatką schodową myślę o mej małej
Zaraz mnie spyta czy wszystko w porządku
Nie chcę okłamywać, więc milczę jak kamień
I idę zmyć żal strumieniami wrzątku



@Macios05

TEKST




1 zwrotka
Luna oświetla mi twarz, kiedy jadę centrum miasta
Nie kłam, że mnie znasz, bo ja siebie to nie znam sam
Tak jak nie znam się na autach, nie wiem co kryje maska
Tata nie nauczył mnie
Ważne, że jak duszę gaz, to opony pali asfalt
Więc depczę na maksa, do gleby i jazda
Dziś mi nie zależy więc na żadnych światłach
Nie zatrzymuję się
I wiem że to źle, ale chuj w to
Żyjmy szybko, żyć i tak będziemy krótko
W miejscu gdzie powietrze po brzegi wypchane trutką
Mijam młodego żula na zmianę ze starą kurwą
W miejscu gdzie kroki stawia mi się trudno
Bo nie jestem pewien co za rogiem czeka
I właśnie to niepewne jutro
Już dzisiaj potrafi przygnębić człowieka
Więc się nie uśmiecham już wcale
I odpalam szluga, chociaż ich nie pale, ale
Robię wyjątek bo mam pełną banię problemów
I w szpitalu mamę
Nie wyobrażam sobie stracić ją kiedyś na stałe
Kiedy tylko myślę o tym to łzy lecą same
Kiedy tylko myślę o tym mimowolnie płaczę
Kiedy tylko myślę o tym mimowolnie płaczę
I co? Nie mogę o tym nawinąć kutasie
Tylko dlatego że gram sobie w gry w wolnym czasie?
Kurwa, znam podwórka równie dobrze co internet
A więc swoje wymogi wsadzaj w dupę jak najgłębiej
Bo standardy pierdolę, na zawsze sobą będę
Wbrew samozwańczym królom i pogoni za trendem

2 zwrotka
Miasto ciemne, choć luna wciąż wisi nad głową
I puste jak bęben, choć noc jeszcze młodą
Ja też mam już dosyć rozmowy ze sobą
Więc ja kiedy wracam do domu tą drogą
Pod klatką schodową myślę o mej małej
Zaraz mnie spyta czy wszystko w porządku
Nie chcę okłamywać, więc milczę jak kamień
I idę zmyć żal strumieniami wrzątku



All comments from YouTube:

@olszakumpel_

ale się ulałeś

@tlustepecyny

bez kitu

@Fanti_

haha +1

@ignacykostrzewa8963

No strasznie

@tlustepecyny

bedoes

@olof669

no bez kitu

97 More Replies...

@radek7903

Olsza jest chyba jedynym artystą który tak mnie intryguje. Chłopak z bekowych nut przeszedł do czegoś takiego... Wielki props I czekam na kolejny album

@kacperrogowicz8766

Ktoś kto najgłośniej się śmieje (bekowe nuty Olszy) to ktoś kto trzyma w sobie najwięcej gówna, które tutaj pieknie wylewa i wychodzą takie sztos nuty

@kmucek327

To jest tzw rozwój :)

@maticktm597

0% dup
0% chwalenia się drogimi autami
0% lansowania drogimi rzeczami

100% dobrego przekazu

takiego rapera nam potrzeba pozdro olsza

More Comments

More Versions