Banan
Ortega Cartel Lyrics


Uh. Raz dwa. Strasznie szybkie tempo
Są takie numery mogę nucić je od rana
Odkąd dzwoni budzik do momentu w którym padam
Kołyszę się jak banan dzień cały
Ludziom to przeszkadza a ja kładę na to stary
To nakręca klimat jak spirala
Z deską możesz go kojarzyć ale to nie kawa
Wolę gumę mentol skromni tętni prędko
Sprawdzam niunie wczuwam się w ich giętkość ciała
I nie mogę skończyć się tym jarać
Ta melodia nerwy koi jak ostatni powiew lata
I nie żadne bara bara a' la Maanam
To kocury co nie wiedzą co to rabat





Lyrics © O/B/O APRA AMCOS

Lyrics Licensed & Provided by LyricFind
To comment on or correct specific content, highlight it

Genre not found
Artist not found
Album not found
Song not found
Comments from YouTube:

Jestem Łodziak

:D zarąbiste !! na pełnym lajcie

Pawloom

'już nie zbieram tych 'The best', teraz lecę na skitach' ;]

bulaFex

Czy to było nagrane na wolnym ? :)

hiho

może nie na całkiem wolnym, ale myślę że dłużej patr00 szukał werbla niż piter to "pisał" ;) ot Ortega!

ekabombo

Rabat to stolica Maroka jkc

FamiliaCrew

Ten typek to jest patr00 czy Piter?

hiho

to piter, nie patr00

FamiliaCrew

Eee... zara zara. Przecie Ortega to Piter Pits + patr00, nie?

Brook1yn.

patr00 to inaczej Piter