Patrz jak się stara wiatr
Pablopavo i Ludziki Lyrics
Smukłe kucharki robiły z mego serca kotlet
A dobrzy koleżkowie z wątroby złote sitko
Stałem na kładkach nad ruchliwymi ulicami
I myślałem o życiu dokładnie i brzydko
Stałem i wsiadałem trochę do wszystkich samochodów
A trochę skakałem im pod wszystkożerne koła
Świat mi pompował cudze opowieści
Cudze piosenki odprowadzały mnie do domu
Patrz jak się stara wiatr
Patrz jak się stara wiatr
Patrz jak się stara wiatr
Patrz jak się stara wiatr
Miałem nadzieję i w nadziejach pauzy
Wypiłem wszystkie piwa i wszystkie wódki
Patrzyłem jak zawieje czesały kałuże
Zarabiałem forsę ale i tak zawsze byłem krótki
Za krótki na te skoki gdzie chmura za szal
Za krótki na legendę czy pamięci czyjejś wzrok
Za krótki na nagrodę która ponoć czeka tam
Wystarczająco długi by dać nura w mrok
Patrz jak się stara wiatr
Patrz jak się stara wiatr
Patrz jak się stara wiatr
Patrz jak się stara wiatr
Robiłem za mądrego na budowach Sojuza
I za cwanego na bazarach miasta
Zwoziłem dzieciom fanty by nie opuściły mnie
Patrz jak ta wiara szybko mchem zarasta
Dziś znowu stoję i patrzę na samochodów sznur
Na którym się wiesza słabe jesienne światło
I dynda odblaskiem na migających szybach
Najpierw było łatwo potem było trudno teraz znowu jest łatwo
Patrz jak się stara wiatr
Patrz jak się stara wiatr
Patrz jak się stara wiatr
Patrz jak się stara wiatr
Dziś mam 60 lat
A dobrzy koleżkowie z wątroby złote sitko
Stałem na kładkach nad ruchliwymi ulicami
I myślałem o życiu dokładnie i brzydko
Stałem i wsiadałem trochę do wszystkich samochodów
A trochę skakałem im pod wszystkożerne koła
Świat mi pompował cudze opowieści
Cudze piosenki odprowadzały mnie do domu
Patrz jak się stara wiatr
Patrz jak się stara wiatr
Patrz jak się stara wiatr
Miałem nadzieję i w nadziejach pauzy
Wypiłem wszystkie piwa i wszystkie wódki
Patrzyłem jak zawieje czesały kałuże
Zarabiałem forsę ale i tak zawsze byłem krótki
Za krótki na te skoki gdzie chmura za szal
Za krótki na legendę czy pamięci czyjejś wzrok
Za krótki na nagrodę która ponoć czeka tam
Wystarczająco długi by dać nura w mrok
Patrz jak się stara wiatr
Patrz jak się stara wiatr
Patrz jak się stara wiatr
Patrz jak się stara wiatr
Robiłem za mądrego na budowach Sojuza
I za cwanego na bazarach miasta
Zwoziłem dzieciom fanty by nie opuściły mnie
Patrz jak ta wiara szybko mchem zarasta
Dziś znowu stoję i patrzę na samochodów sznur
Na którym się wiesza słabe jesienne światło
I dynda odblaskiem na migających szybach
Najpierw było łatwo potem było trudno teraz znowu jest łatwo
Patrz jak się stara wiatr
Patrz jak się stara wiatr
Patrz jak się stara wiatr
Patrz jak się stara wiatr
Dziś mam 60 lat
Lyrics © O/B/O APRA AMCOS
Lyrics Licensed & Provided by LyricFind
To comment on or correct specific content, highlight it
More Genres
No Artists Found
More Artists
Load All
No Albums Found
More Albums
Load All
No Tracks Found
Genre not found
Artist not found
Album not found
Search results not found
Song not found