Perfect is the band formerly known as Bitch Prefect
Chcemy być sobą
Perfect Lyrics
Jump to: Overall Meaning ↴ Line by Line Meaning ↴
Chciałbym być sobą wreszcie
Chciałbym być sobą
Chciałbym być sobą jeszcze
Chciałbym być sobą
Chciałbym być sobą wreszcie
Chciałbym być sobą
Jak co dzień rano bułkę maślaną
Popijam kawą nad gazety plamą
Nikt mi nie powie wiem co mam robić
Szklanką o ścianę rzucam chcę wychodzić
Na klatce stoi cieć co się boi
Nawet odkłonić miotłę ściska w dłoni
Ortalion szary chwytam za bary
I przerażonej twarzy krzyczę prosto w nos!
Chciałbym być sobą
Chciałbym być sobą wreszcie
Chciałbym być sobą
Chciałbym być sobą jeszcze
Chciałbym być sobą
Chciałbym być sobą wreszcie
Chciałbym być sobą
Chciałbym być sobą jeszcze
Trzymam się ściany niczym pijany
Tłum wkoło tańczy tangiem opętany
Stopy zmęczone depczą koronę
Król balu zwleka oczy ma szalone
Magda w podzięce chwyta me ręce
I nie ma sprawy ślicznie jej w sukience
Po co się spieszysz po co się spieszysz
Przecież do końca życia mamy na to czas
Aby być sobą
Aby być sobą jeszcze
Aby być sobą
Aby być sobą wreszcie
Chciałbym być sobą
Chciałbym być sobą wreszcie
Chciałbym być sobą
Chciałbym być sobą jeszcze
Chcemy być sobą
Chcemy być sobą wreszcie
Chcemy być sobą
Chcemy być sobą jeszcze
Chcemy być sobą
Chcemy być sobą wreszcie
Chcemy być sobą
Chcemy być sobą jeszcze
The song "Chcemy Być Soba" by Perfect is about the desire to be oneself and to live life without any external pressure, expectation or constraint. The lyrics describe the classic morning routine of an average person, having breakfast and coffee while reading a newspaper. However, the singer of the song is frustrated because he feels he is not allowed to do what he wants to do, saying "Nikt mi nie powie wiem co mam robić" (no one can tell me what to do). He wants to break free from this monotony and feels the urge to leave, but is blocked by a workman who holds a broomstick and fears to move it. The singer then yells at him saying "I przerażonej twarzy krzyczę prosto w nos!" (I shout in his face with a scared expression). This part of the song shows how people can be limited by other people's fears and anxiety, and how it can affect their own lives.
The second verse of the song takes us to a party scene. The singer is holding onto the wall as if he is drunk while people dance around. He also mentions a girl named Magda, who grabs his hand and dances with him. In this particular verse, the singer seems to question the purpose of social gatherings and why people rush through life, saying "Przecież do końca życia mamy na to czas" (after all, we have time for this until the end of our lives). This could be a metaphor for how people are pressured by society to constantly be on the move and to achieve something rather than just enjoy themselves and live in the moment.
Overall, the lyrics of "Chcemy Być Soba" describe the human desire for autonomy, personal space, and the liberty to follow their own thoughts and desires without external pressure or influence. The song highlights the importance of being free and true to oneself in a world that sometimes discourages individuality.
Line by Line Meaning
Chciałbym być sobą
I want to be myself
Chciałbym być sobą wreszcie
I want to be myself finally
Chciałbym być sobą jeszcze
I want to be myself even more
Jak co dzień rano bułkę maślaną
Like every morning, I have buttered bread
Popijam kawą nad gazety plamą
I drink coffee over a stain on the newspaper
Nikt mi nie powie wiem co mam robić
Nobody can tell me what to do
Szklanką o ścianę rzucam chcę wychodzić
I throw a glass against the wall, I want to leave
Na klatce stoi cieć co się boi
On the staircase, there's a guy who's afraid
Nawet odkłonić miotłę ściska w dłoni
He even holds a broom tightly just to move it
Ortalion szary chwytam za bary
I grab a gray tarpaulin by the bars
I przerażonej twarzy krzyczę prosto w nos!
And I scream to his terrified face!
Trzymam się ściany niczym pijany
I hold onto the wall like a drunk
Tłum wkoło tańczy tangiem opętany
A crowd around me dances a tango in a trance
Stopy zmęczone depczą koronę
Tired feet trample on a crown
Król balu zwleka oczy ma szalone
The king of the ball is dragging, his eyes are crazy
Magda w podzięce chwyta me ręce
Magda grabs my hands in gratitude
I nie ma sprawy ślicznie jej w sukience
It does not matter, she looks beautiful in her dress
Po co się spieszysz po co się spieszysz
Why are you in a hurry, why are you in a hurry
Przecież do końca życia mamy na to czas
After all, we have time for it until the end of our lives
Aby być sobą
To be myself
Aby być sobą jeszcze
To be myself even more
Aby być sobą wreszcie
To be myself finally
Chcemy być sobą
We want to be ourselves
Chcemy być sobą wreszcie
We want to be ourselves finally
Chcemy być sobą jeszcze
We want to be ourselves even more
Lyrics © O/B/O APRA AMCOS
Lyrics Licensed & Provided by LyricFind
@nieaktywnie4976
Tekst piosenki:
Chciałbym być sobą
Chciałbym być sobą wreszcie
Chciałbym być sobą
Chciałbym być sobą jeszcze x2
Jak co dzień rano, bułkę maślaną
Popijam kawą, nad gazety plamą
Nikt mi nie powie, wiem co mam robić
Szklanką o ścianę rzucam, chcę wychodzić
Na klatce stoi cieć, co się boi
Nawet odkłonić, miotłę ściska w dłoni
Ortalion szary chwytam za bary
I przerażonej twarzy krzyczę prosto w nos!
Chciałbym być sobą
Chciałbym być sobą wreszcie
Chciałbym być sobą
Chciałbym być sobą jeszcze x2
Trzymam się ściany, niczym pijany
Tłum wkoło tańczy tangiem opętany
Stopy zmęczone depczą koronę
Król balu zwleka, oczy ma szalone
Magda w podzięce, chwyta me ręce
I nie ma sprawy, ślicznie jej w sukience
Po co się spieszysz, po co się spieszysz
Przecież do końca życia mamy na to czas!
Aby być sobą
Aby być sobą jeszcze
Aby być sobą
Aby być sobą wreszcie
Chciałbym być sobą
Chciałbym być sobą wreszcie
Chciałbym być sobą
Chciałbym być sobą jeszcze
Chcemy być sobą
Chcemy być sobą wreszcie
Chcemy być sobą
Chcemy być sobą jeszcze
Chcemy być sobą
Chcemy być sobą wreszcie
Chcemy być sobą
Chcemy być sobą jeszcze
@k-roll3452
Chciałbym być sobą
Chciałbym być sobą wreszcie
Chciałbym być sobą
Chciałbym być sobą jeszcze
Chciałbym być sobą
Chciałbym być sobą wreszcie
Chciałbym być sobą
Chciałbym być sobą jeszcze
Jak co dzień rano, bułkę maślaną
Popijam kawą, nad gazety plamą
Nikt mi nie powie, wiem co mam robić
Szklanką o ścianę rzucam, chcę wychodzić
Na klatce stoi cieć, co się boi
Nawet odkłonić, miotłę ściska w dłoni
Ortalion szary chwytam za bary
I przerażonej twarzy krzyczę prosto w nos!
Chciałbym być sobą
Chciałbym być sobą wreszcie
Chciałbym być sobą
Chciałbym być sobą jeszcze
Chciałbym być sobą
Chciałbym być sobą wreszcie
Chciałbym być sobą
Chciałbym być sobą jeszcze
Trzymam się ściany, niczym pijany
Tłum wkoło tańczy tangiem opętany
Stopy zmęczone depczą koronę
Król balu zwleka, oczy ma szalone
Magda w podzięce, chwyta me ręce
I nie ma sprawy, ślicznie jej w sukience
Po co się spieszysz, po co się spieszysz
Przecież do końca życia mamy na to czas!
Aby być sobą
Aby być sobą jeszcze
Aby być sobą
Aby być sobą wreszcie
Chciałbym być sobą
Chciałbym być sobą wreszcie
Chciałbym być sobą
Chciałbym być sobą jeszcze
Chcemy być sobą
Chcemy być sobą wreszcie
Chcemy być sobą
Chcemy być sobą jeszcze
Chcemy być sobą
Chcemy być sobą jeszcze
Chcemy być sobą
Chcemy być sobą wreszcie
Chcemy być sobą
Chcemy być sobą jeszcze
Chcemy być sobą
Chcemy być sobą wreszcie
Chcemy być sobą
Chcemy być sobą wreszcie
Chcemy być sobą
Chcemy być sobą jeszcze
@jakubheinisz4880
Zapalmy znicz dla jednego z najwybitniejszych polskich perkusistów (*)
Piotr Szkudelski (1955-2022). R.I.P
Wielka strata nie tylko dla zespołu Perfect ale i w ogóle dla polskiego rocka.
Odszedł człowiek który swoją grą na perkusji od początku cieszył swoich fanów.
Żegnaj Piotrze... :(
@drzewnyludek9182
[*]
@monikajanczewska6790
🚛🚔
@dariodarecki
Mam czterdzieści kilka lat i jestem dumny że wtedy gdy miałem kilkanaście lat grały takie zespoły jak Perfect, Maanam,Grechuta.Muzyka tamtych lat nie tylko dała się słuchać ,ale niosła ze sobą poczucie wolności .Czasy wtedy były "do dupy",za to muzyka była wspaniała.Dzisiaj jesteśmy wolni,natomiast muzykę mamy "do dupy" (oczywiście z niewielkimi wyjątkami).Co się stało?Niewierze że wszyscy stracili słuch.Chciałbym aby wróciła muzyka z tamtych lat.Pozdrawiam wszystkich którzy myślą podobnie.
@Sladovsky1
Jako społeczeństwo skretynieliśmy, schlebiany jest najbardziej prymitywny gust pospólstwa etc. Do tego wtórny analfabetyzm szerzy się na masową skalę. Ludzie przestali czytać książki, bo wolą krótkie przekazy na sieci. Temat - rzeka.
@reme_underground866
Jaki oni mają talent że ta piosenka pomimo tylu lat cały czas jest tak samo świetna, mam zaledwie 14 lat i słucham codziennie ,szkoda że dzisiejsze piosenki takie nie są...
@szczepanharasimowicz7300
Ta piosenka jako końcowa scena filmu 80 milionów jest nadal aktualna, komuna wiecznie żywa 🤔😡
@noplayer6818
Szczęśliwych 18 urodzin!
@reme_underground866
@@noplayer6818 Dziękuję😅
Pamiętam, że gdy 4 lata temu pisałem ten komentarz, moim największym zmartwieniem były egzaminy gimnazjalne. Teraz, od całych trzech miesięcy, mam 18 lat a moim największym zmartwieniem jest matura...
Pewnie za kolejne 4 lata wrócę tu, pisząc pracę magisterską haha.
A przy tym wszystkim dalej będzie mi towarzyszyć powyższy utwór.
@noplayer6818
@@reme_underground866 Nie sądziłem że mi odpiszesz :D Ciekawa historia z resztą