With the declaration of martial law in December 1981 Trio broke up - Jacek Kaczmarski remained in exile in France, and Gintrowski started his own artistic activity. He made his debut as a composer of film music – during the next ten years he created music for over twenty fictional films and serials.
Ginstrowski’s songs based on texts by Jacek Kaczmarski, Zbigniew Herbert, Thomas Jastrun, Krzysztof Maria Sieniawski, Jerzy Czech, Tadeusz Nowak and Mark Tercz.
For several years he did not record their own songs, although he still composes for other artists and prepares music for films. Gintrowski announced he will record another album entitled “Kanapka z człowiekiem” (“Sandwich with a man”) that would contain older material in new developments as well as some brand new songs.
In August 31, 2006 he was awarded by President Lech Kaczynski with The Order of Polonia Restituta.
Gintrowski died on October 20, 2012 after long disease.
Astrolog
Przemysław Gintrowski Lyrics
Jump to: Overall Meaning ↴ Line by Line Meaning ↴
W ognistych pierścieniach wysyłam w mgławice
Trwożliwych szelestów mysiego protestu
Przed życiem,
Któremu na imię bezkresny jest przestwór.
W spazmach i splotach najlichsza istota
Wypełnia swój los parabolą żywota
Maskota
Potęgi, co Stwórcą nazywa się Ładu.
Chaos nade mną i chaos pode mną
Dla wszystkich prócz mnie jest mozaiką tajemną
Ukrytych zamiarów, przeznaczeń i czarów
Gdy ciemność
Pochłania jednako i plebs i Cezarów.
Widzę człowieka, jak cały w wypiekach
Powiada: nam mądrym się trzymać z daleka,
Bo w czasach przejściowych kto przysiąc gotowy
Co czeka
Strażników wartości, cnót ponadczasowych?
Lub słyszę chłystka, co na to się ciska:
My mądrzy wszystkiemu przypatrzmy się z bliska;
Wszak w czasach chaosu zwykł żądać lud stosów,
A iskra
Mądrości odmieni być może bieg losu.
Idę więc do nich i mówię, że czas
Jest zawsze przejściowy, a chaos jest w was!
I za to sądzili - i za to spalili.
Stos zgasł...
Dokładnie w od zawsze pisanej mi chwili.
The lyrics to Przemysław Gintrowski's "Astrolog" tell a story of a person who sends their owl eyes like black moons into the fiery rings of nebulae. They are protesting the fearful rustling of mice before a life that is nameless and vast. The song talks about the lowest forms of life that fill their destiny in the parabola of existence, disappearing into miriads of lights as the mascots of a power called Order. The chaos above and below them only adds to the mystery of hidden intentions, destinies, and magic as the darkness consumes both the common people and the Caesars. The song tells of a person who thinks the wise should stay away to guard the timeless values and virtues, while another thinks that in times of chaos, they should observe everything more closely. The person in the song then approaches and tells them that time is always transitional, and chaos exists within them. However, they are misunderstood and burned at the stake.
The song invokes deep introspection and contemplation of life, death, and the meaning in-between. The owl eyes, representing wisdom, are sent to the fiery rings of nebulae which represent life's fiery trials. The song suggests that even the lowest forms of life like mice have a destiny that gets fulfilled in due course. The mask of power, which is referred to as Order, devours and assimilates everything in its path, leading to chaos. The song makes us question whether we should choose caution or observe life more closely in times of chaos. Finally, it presents the harsh truth that those with a different perspective are easily misunderstood and punished severely.
Line by Line Meaning
Sowie źrenice, jak czarne księżyce
My owl-like pupils, black as moons, I send into the nebulae in fiery rings
W ognistych pierścieniach wysyłam w mgławice
I'm sending them in fiery rings into the nebulae
Trwożliwych szelestów mysiego protestu
Trembling rustles of a mouse's protest
Przed życiem, Któremu na imię bezkresny jest przestwór.
Before life, which is called boundless space.
W spazmach i splotach najlichsza istota
In convulsions and tangles the lowliest creature
Wypełnia swój los parabolą żywota
Fulfills his fate with the parabola of life
I gasnąc przepada wśród świateł miriadów -
And disappearing, fades among the myriad lights -
Maskota
The mascot
Potęgi, co Stwórcą nazywa się Ładu.
Of the power known as the Creator of Order
Chaos nade mną i chaos pode mną
Chaos above me and chaos below me
Dla wszystkich prócz mnie jest mozaiką tajemną
To everyone but me, it is a mysterious mosaic
Ukrytych zamiarów, przeznaczeń i czarów
Of hidden intentions, destinies and spells
Gdy ciemność Pochłania jednako i plebs i Cezarów.
When darkness engulfs both commoners and emperors alike.
Widzę człowieka, jak cały w wypiekach
I see a man, all agitated
Powiada: nam mądrym się trzymać z daleka,
Saying: we wise men should stay away,
Bo w czasach przejściowych kto przysiąc gotowy
Because in times of transition, who's ready to swear
Co czeka Strażników wartości, cnót ponadczasowych?
What awaits the guardians of timeless values and virtues?
Lub słyszę chłystka, co na to się ciska:
Or I hear a young lad who chimes in:
My mądrzy wszystkiemu przypatrzmy się z bliska;
We wise ones, let's observe everything closely;
Wszak w czasach chaosu zwykł żądać lud stosów,
After all, in times of chaos people always demand stakes,
A iskra Mądrości odmieni być może bieg losu.
But a spark of wisdom could perhaps change the course of fate.
Idę więc do nich i mówię, że czas
So I go to them and say that time
Jest zawsze przejściowy, a chaos jest w was!
Is always transitional, and chaos is within you!
I za to sądzili - i za to spalili.
And for this they judged - and for this they burned.
Stos zgasł...
The stake burned out...
Dokładnie w od zawsze pisanej mi chwili.
Exactly at the moment that has always been written for me.
Contributed by Bella R. Suggest a correction in the comments below.
@majmx
El astrólogo
Poesía: Jacek Kaczmarski
Música: Przemysław Gintrowski
Cantan y tocan: Przemysław Gintrowski, Jacek Kaczmarski, Zbigniew Łapiński
Pupilas de búho, como un planeta negro
Mando a las nebulosas en anillos de fuego
Temerosos crujidos del ratón y su quejido
Ante la vida
Cuyo nombre es abismo infinito.
Criatura más débil en espasmos y enredos
Su destino llena con parábola de sucesos.
Apagada desvanece entre las luces de miríadas -
Mascota
Del poder nombrado el “Creador del Tiempo”.
Caos arriba y caos debajo
Para todos menos para mi, es un mosaico abstracto
Hechizos, destinos, y ocultas intenciones,
Cuando la oscuridad
Absorbe igual a la plebe y a los emperadores.
Veo al hombre todo excitado
Diciendo: es sabio mantenerse alejados,
Porque en tiempos transitorios, quien jurar está dispuesto
Lo que espera
A los guardianes de los valores eternos.
O escucho el lamento de un mocoso:
Nosotros, los sabios, contemplemos eso;
Las hogueras encienden, cuando el caos rige,
Y una chispa
Quizás el curso del destino corrige.
Me acerco y les digo que siempre el tiempo
¡Es transitorio, y en vosotros hay un caos eterno!
Me juzgaron por esto y quemaron por esto.
La hoguera se apagó ...
En el momento predicho desde los tiempos.
@kjm9483
Sowie źrenice jak czarne księżyce
W ognistych pierścieniach posyłam w mgławice
Trwożliwych szelestów mysiego protestu
Przed życiem
Któremu na imię bezkresny jest przestwór
W spazmach i splotach najlichsza istota
Wypełnia swój los parabolą żywota
I gasnąc przepada wśród świateł miriadów
Maskota
Potęgi co Stwórcą nazywa się Ładu
Chaos nade mną i chaos pode mną
Dla wszystkich prócz mnie jest mozaiką tajemną
Ukrytych zamiarów przeznaczeń i czarów
Gdy ciemność
Pochłania jednako i plebs i Cezarów
Widzę człowieka jak cały w wypiekach
Powiada nam mądrym się trzymać z daleka
Bo w czasach przejściowych kto przysiąc gotowy
Co czeka
Strażników wartości cnót ponadczasowych
Lub widzę chłystka co na to się ciska
My mądrzy wszystkiemu przypatrzmy się z bliska
Wszak w czasach chaosu zwykł żądać lud stosów
A iskra
Mądrości odmieni być może bieg losu
Idę więc do nich i mówię że czas
Jest zawsze przejściowy a chaos jest w was
I za to sądzili i za to spalili
Stos zgasł
Dokładnie w od zawsze pisanej mi chwili
@kakazet
Piękny utwór i równie piękne wykonanie!
@hirundorustica9687
To jak Gintrowski czuł i interpretował poezję to... poezja sama w sobie :)
@MyMirandola
Przepiękne, niepowtarzalne, zajebiste i jedyne w swoim rodzaju
@user-on6bk8yk3u
Słodki o losie twórczy czym bez tak cudownych 3 prawdziwych Bardów była by poezja śpiewana w której po raz pierwszy zakochałem się mając 13 lat słysząc ich w telewizji gdy wszystko było lepiej i mądrzej klarowniej niż dziś tak to było to piękno początku 90' lat.
@atikus1234
mam 40 lat i słuchającego tej piosenki za każdym razem mam dreszcze...
@antonipiechocki1269
Niesamowita dykcja Pana Gintrowskiego!
@tomektom3069
to co robił Łapiński na fortepianie ... to poezja
@boryskondzio
Podzielam 🥰🥰🥰
@tymoteuszpatok9778
według legendy Kaczmarski nie tylko bił żone i córke ale i klepał Łapińskiego po łysinie za kulisami
@kakazet
Zgadzam się definitywnie.