Doskozzza
Stachursky Lyrics


Jump to: Overall Meaning ↴  Line by Line Meaning ↴

Jam Jest Wszechpotężny Etyzer
Wysłannik Istot galaktyki Światła
Przysyła mnie do Was Hermeous
Urantia jest teraz moim życiem i przeznaczeniem
Urantia jest teraz moim domem i moim światem
A mój świat to wieczna niekończąca się meandryczna Monaterka

W niedzielę nic nie czuję
Mózg nie funkcjonuje
Z czasem można się oswoić

W poniedziałek z rana
Sahara mnie dogania
I wszystko ze mną może zrobić

Wtorek to głodomór
Nie życzę nikomu
Może lepiej się czymś dobić

W środę czas na kunę
A ta osaczyć umie
I nie wiem wtedy co naprawdę robić mam

Doskozzza Doskozzza Doskozzza
Doskozzza Doskozzza Doskozzza

W czwartek królem Einstein
Palnik czas na warsztat
Niech się trochę podrasuje

Poddźwignięcie w piątek
Imprezy początek
Mój awatar lewituje

W sobotę szlif i faza
Gotowość mą wyrażą
Jedynie potrzebuję Ciebie
Kochanie potrzebuję Ciebie
Jedynie potrzebuję Ciebie
I mam

Doskozzza, Wixozzza
Doskozzza, Wixozzza
Dosko, Dosko, Dosko
Dosko, Dosko, Dosk

Wixa Korba Wixa Korba
Wixa Korba Wixa Korba
Wixa Korba Wixa Korba
Wixa Korba Wixa Korba

Ogólnie podwójnie z wyskoku z obrotem
Ogólnie podwójnie z wyskoku z obrotem
Potrzebna poprawka konkretna poprawka

W ogóle centralnie kamieniem go bez kitu
W ogóle centralnie kamieniem go bez kitu
W ogóle centralnie kamieniem go bez kitu
W ogóle centralnie kamieniem go bez kitu
W ogóle centralnie kamieniem go bez kitu
W ogóle centralnie kamieniem go bez kitu
W ogóle centralnie kamieniem go bez kitu
W ogóle centralnie kamieniem go bez kitu

Doskozzza, Wixozzza
Doskozzza, Wixozzza




Dosko, Dosko, Dosko
Dosko, Dosko, Dosko

Overall Meaning

The lyrics to Stachursky's song "Doskozzza" are a mix of futuristic and unusual words combined with everyday experiences in a slightly surreal and psychedelic way. The opening lines describe the singer as a messenger of light beings from another galaxy, sent to Earth with a new mission and purpose. He declares that the world around him, or Urantia, is now his home and his constant journey through it is an endless, meandering adventure.


The rest of the song is a series of disjointed verses describing different days of the week and the singer's reactions to them. On Sundays, he feels nothing and his brain doesn't work, but he has a sense of adapting to this state with time. Mondays are like the Sahara desert, chasing after him, and he lets it do what it wants. Tuesdays represent his hunger for something and he is unsure of what to do about it. Wednesdays are represented by a mink that can trap him and make him unsure of his actions. Thursdays, he becomes King Einstein and his creativity flows. Fridays are lifting his spirits, and his avatar's levitation represents his general state of mind. Saturdays are about giving off a vibe, and he expresses that he only needs his lover to be happy, represented by repeating "I need you" several times. The chorus repeats the word "Doskozzza" and "Wixozzza," which are nonsensical phrases but sound like futuristic code words.


The meaning of the song is left unclear, but the overall impression is that the singer is living in a strange and surreal world, where the rules of time and space are not always applicable. He is enjoying the adventure and accepting the strange twists that life throws his way.


Line by Line Meaning

Jam Jest Wszechpotężny Etyzer
I am the all-powerful ether


Wysłannik Istot galaktyki Światła
Sent by the beings of the galaxy of light


Przysyła mnie do Was Hermeous
Hermes sends me to you


Urantia jest teraz moim życiem i przeznaczeniem
Urantia is now my life and destiny


Urantia jest teraz moim domem i moim światem
Urantia is now my home and my world


A mój świat to wieczna niekończąca się meandryczna Monaterka
And my world is an endless, winding monaterka


W niedzielę nic nie czuję
On Sunday, I feel nothing


Mózg nie funkcjonuje
My brain does not function


Z czasem można się oswoić
With time, one can get used to it


W poniedziałek z rana
On Monday morning


Sahara mnie dogania
The Sahara is catching up to me


I wszystko ze mną może zrobić
And anything can be done with me


Wtorek to głodomór
Tuesday is a hunger-craving day


Nie życzę nikomu
I don't wish it on anyone


Może lepiej się czymś dobić
Maybe it's better to get by with something


W środę czas na kunę
Wednesday is the time for the marten


A ta osaczyć umie
And it knows how to surround me


I nie wiem wtedy co naprawdę robić mam
And I don't know what to do then


Doskozzza Doskozzza Doskozzza
Doskozzza Doskozzza Doskozzza


W czwartek królem Einstein
On Thursday, I am the king of Einstein


Palnik czas na warsztat
It's time to work on the burner


Niech się trochę podrasuje
Let it be spruced up a bit


Poddźwignięcie w piątek
Lifting up on Friday


Imprezy początek
The beginning of parties


Mój awatar lewituje
My avatar is levitating


W sobotę szlif i faza
On Saturday, polishing and phase


Gotowość mą wyrażą
They will express my readiness


Jedynie potrzebuję Ciebie
I only need you


Kochanie potrzebuję Ciebie
Darling, I need you


Doskozzza, Wixozzza
Doskozzza, Wixozzza


Dosko, Dosko, Dosko
Dosko, Dosko, Dosko


Wixa Korba Wixa Korba
Wixa Korba Wixa Korba


Ogólnie podwójnie z wyskoku z obrotem
Generally, double jumps and spins


Potrzebna poprawka konkretna poprawka
A specific correction is needed


W ogóle centralnie kamieniem go bez kitu
In general, stone him centrally without a lie




Lyrics © Universal Music Publishing Group
Written by: Michal Rejniak, Jacek Stachursky

Lyrics Licensed & Provided by LyricFind
To comment on or correct specific content, highlight it

Genre not found
Artist not found
Album not found
Song not found
Most interesting comment from YouTube:

@Mortron1

Jak Stachurski nagrywał DoskoZZZę, to jednym z techników odpowiedzialnych za realizację dźwięku był mój kumpel, Marek. I było trochę jak w tych wpisach z liczbą efektów, bo Marek uważał ją za przesadzoną. Wtedy pan Jacek podszedł do niego i zapytał:
-A ty wolałbyś mieć zdrowe, czy mądre dzieci?
Marek, zupełnie zbity z tropu odparł:
-Najlepiej i zdrowe i mądre.
-Czyli nie chcesz już, żeby były szczęśliwe? - zapytał Pan Jacek badawczo
Marek wypalił:
-No najlepiej wszystko naraz!
Pan Jacek popatrzył mu głęboko w oczy i Marek zrozumiał, że chodzi o efekty. A zobaczywszy, że zrozumiał Pan Jacek włożył na niego ręce i powiedział
-Twoje dzieci będą zdrowe, mądre i szczęśliwe. Już są.
Marek chciał powiedzieć, że nie ma dzieci, ale główny dźwiękowiec go uciszył, więc po prostu wszedł do swojej budki. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby singiel Stachurskiego nie okazał się hitem, a Marek nie był w czwartym miesiąciu ciąży - czworaczki.



All comments from YouTube:

@jovnik8921

Panie Stachursky my nadal nie jestesmy gotowi


Prosze dac nam 10 lat

@pistoletowapuma2722

Nie oszukujmy się, za 10 lat też nie będziemy.

@stelmint8540

Starczy wam 8 wiencej mieć nie będziemy

@rafaalkoo5572

@@pistoletowapuma2722 Stachur.. wybrał się raz na ASOT, haha, coś z vini vici składa ;D + TEN POLSKI język w utworach mi nie pasuje. https://www.youtube.com/watch?v=LrT37x-b3Fg Ale gratulacje że choś się dzieje ...

@piotrbreitenbach8161

@@rafaalkoo5572 5

@wiktoriaf8860

O ile dożyjemy

8 More Replies...

@mleczko4550

To dzieło przywróciło mi słuch, w dodatku otrzymałem również słuch absolutny.

@RasicDnB

Mam tylko szumy uszne i uszkodzone kosteczki słuchowe i nie mam słuchu absolutnego. Może po prostu trzeba z wyskoku z obrotem.

@dmitrywieclawikhov684

Nie jesteśmy gotowi na piosenki z intrem poprzedzane dodatkowo innym intrem. Dziękuje Panie Jacku!

@martabogusawska9604

ustawiłam tę pieśń na budzik i już nigdy nie obudziłam się w tym samym wymiarze

More Comments

More Versions