They are widely recognised as the ones to begin street punk and Oi! music in Poland, despite many bands before them played this kind of music. The Analogs were the first ones to use skinhead symbolics and references in their songs.
Currently The Analogs are:
* Paweł Czekała ("Piguła") - bass guitar
* Sylwester Biliński ("Billy")- drums
* Mirek Lipniewski ("Miro") - guitar
* Jakub Krawczyk ("Krawat") - guitar
* Dominik Pyrzyna ("Harcerz") - vocals
Poza prawem
The Analogs Lyrics
Jump to: Overall Meaning ↴ Line by Line Meaning ↴
By świat leżał u ich stóp
Prawo mieli sobie za nic
Chcieli radość życia czuć
Wychowani na ulicy
Rozpoczęli swoją grę
Ona piękna, on zuchwały
Powiedzieli kiedyś - nie!
Lufy nigdy już nie stygły
Już nie mogli się zatrzymać
Banki drżały na ich widok
Krew spływała po chodnikach
Gdy strażnicy na kolanach
A syreny za plecami
Opróżniali wielkie sejfy
I ruszali w drogę dalej
Poza prawem, poza prawem
Na zawsze i do końca
Poza prawem, poza prawem
Jechali w stronę słońca
Poza prawem, poza prawem
Wprost w objęcia śmierci
Poza prawem chcieli umrzeć
Młodzi, wolni, piękni
Psy tropiły ich lecz oni
Nie wiedzieli co to strach
Na siedzeniu zawsze spluwa
A przed nimi nowy bank
Żyli ciągle na krawędzi
Mocno przyciskali gaz
Wymykali się obławie
Uciekali cały czas
Gliny ich nienawidziły
A biedacy pokochali
Każdy z nich chciał tak jak oni
Być okrutny i odważny
Zmienić dolę swą przeklętą
Trochę zemsty, trochę krwi
Worek z forsą mieć pod głową
Wtedy ma się piękne sny
Poza prawem, poza prawem
Na zawsze i do końca
Poza prawem, poza prawem
Jechali w stronę słońca
Poza prawem, poza prawem
Wprost w objęcia śmierci
Poza prawem chcieli umrzeć
Młodzi, wolni, piękni
Dnia pewnego w słońca skwarze
Skończył się ich krwawy szlak
Koniec drogi - dalej przepaść
Z trupią czaszką stary znak
Jeszcze jeden pocałunek
Jeszcze raz wyznana miłość
Potem ich ostatnia droga
W dół urwiska po śmierć czystą
Lepsze piekło niż niewola
Lepszy ogień jest niż kat
Uśmiechając się żegnali
Ten niesprawiedliwy świat
A sto syren policyjnych
Wyło w górze gdy spadali
I miliony łez pociekło
Gdy lecieli do otchłani
Poza prawem, poza prawem
Na zawsze i do końca
Poza prawem, poza prawem
Jechali w stronę słońca
Poza prawem, poza prawem
Wprost w objęcia śmierci
Poza prawem chcieli umrzeć
Młodzi, wolni, piękni
The Analogs's song Poza Prawem (Outside the Law) tells the story of a group of young and poor individuals who live on the streets and decide to live their lives outside the boundaries of the law. The song talks about their defiance against authority and society's norms, choosing a life of crime and rebellion instead. The lyrics describe their journey as they rob banks and escape from the police, living on the edge and constantly seeking adrenaline and excitement. The group believes that they are above the law and that they will live their lives on their own terms no matter the consequences.
The song also portrays the tragic ending of their journey, as they jump off a cliff to their deaths. The lyrics suggest that the group believed that death was better than being captured and imprisoned, and they would rather live recklessly and die young than live a life of conformity.
The song Poza Prawem is a powerful commentary on the themes of rebellion, anarchism, and the rejection of society's norms. It suggests that some individuals may choose to live outside the boundaries of the law as a way to express themselves and challenge authority. The lyrics also address the consequences of such a life and the tragic endings that can result.
Line by Line Meaning
Byli biedni ale chcieli
They were poor but they wanted
By świat leżał u ich stóp
The world lay at their feet
Prawo mieli sobie za nic
They held the law in contempt
Chcieli radość życia czuć
They wanted to feel the joy of life
Wychowani na ulicy
Raised on the streets
Rozpoczęli swoją grę
They began their game
Ona piękna, on zuchwały
She beautiful, he bold
Powiedzieli kiedyś - nie!
They once said - no!
Lufy nigdy już nie stygły
The barrels never cooled down
Już nie mogli się zatrzymać
They couldn't stop anymore
Banki drżały na ich widok
Banks trembled at their sight
Krew spływała po chodnikach
Blood flowed down the sidewalks
Gdy strażnicy na kolanach
When guards on their knees
A syreny za plecami
And sirens behind
Opróżniali wielkie sejfy
Emptying large safes
I ruszali w drogę dalej
And they continued on their way
Poza prawem, poza prawem
Outside the law, outside the law
Na zawsze i do końca
Forever and ever
Jechali w stronę słońca
They rode towards the sun
Wprost w objęcia śmierci
Straight into the arms of death
Poza prawem chcieli umrzeć
They wanted to die outside the law
Młodzi, wolni, piękni
Young, free, beautiful
Psy tropiły ich lecz oni
Dogs tracked them but they
Nie wiedzieli co to strach
Didn't know what fear was
Na siedzeniu zawsze spluwa
Always a gun on the seat
A przed nimi nowy bank
And in front of them a new bank
Żyli ciągle na krawędzi
They always lived on the edge
Mocno przyciskali gaz
They pressed the gas pedal hard
Wymykali się obławie
They evaded the dragnets
Uciekali cały czas
Always running away
Gliny ich nienawidziły
Cops hated them
A biedacy pokochali
But the poor loved them
Każdy z nich chciał tak jak oni
Everyone wanted to be like them
Być okrutny i odważny
To be cruel and brave
Zmienić dolę swą przeklętą
To change their cursed fate
Trochę zemsty, trochę krwi
A little revenge, a little blood
Worek z forsą mieć pod głową
To have a bag of money under their head
Tedy ma się piękne sny
Then you have beautiful dreams
Dnia pewnego w słońca skwarze
One day in the scorching sun
Skończył się ich krwawy szlak
Their bloody path ended
Koniec drogi - dalej przepaść
The end of the road - a further abyss
Z trupią czaszką stary znak
An old sign with a skull
Jeszcze jeden pocałunek
One more kiss
Jeszcze raz wyznana miłość
Love declared one more time
Potem ich ostatnia droga
Then their final journey
W dół urwiska po śmierć czystą
Down the cliff to a pure death
Lepsze piekło niż niewola
Better hell than captivity
Lepszy ogień jest niż kat
Better fire than the hangman
Uśmiechając się żegnali
Smiling, they said goodbye
Ten niesprawiedliwy świat
This unjust world
A sto syren policyjnych
And a hundred police sirens
Wyło w górze gdy spadali
Wailed above as they fell
I miliony łez pociekło
And millions of tears flowed
Gdy lecieli do otchłani
As they fell into the abyss
Contributed by Brayden P. Suggest a correction in the comments below.
STALKER S
Ale mocneee, Żal mi ludzi co punk rocka nie lubią
Mikołaj Kędzierski
MrPabloE30 mam to samo 🤟🤟🤟
MrPabloE30
KurwA panie.... ja słucham rapsów na codzień, ale analogsa dopierdalam non stop kurwa na głośniki zeby sasiadom razjebalo tynki 🤟🤟🤟🤟
KULPItv
Coś pięknego!
OnizukaTheGame
Zajebisty tekst!!!! :)
Karol Myśliwy
Jest mega. Kiedy macie koncert
nibber
Młodzi, wolni, piękni!
Krisso Krizisso
ten kawałek ma moc!
K1RUM1 T0J0
Muza rozpierdala a text po jajkach piesci
Cezary J-K
Zaje....y kawałek ! \m/