Zlodzieje
Zielone Zabki Lyrics


Złodzieje kradną moją młodość
W zamian dają mi karabin
Złodzieje kradną moje pieniądze
Za szczery uśmiech

Złodzieje
Złodzieje
Złodzieje
Złodzieje
Złodzieje kradną moja wolność
Zamykają mi usta kiedy chcę krzyczeć
Złodzieje kradną prawdę
Karmią gazetami

Złodzieje
Złodzieje
Złodzieje
Złodzieje

Na tych złodziei nie ma prawa
Oni prawo ustalają nam
Nie pozwólmy na to by nas okradali
Każdy musi zacząć decydować sam

Złodzieje
Złodzieje
Złodzieje
Złodzieje

Złodzieje kradną waszą wolność
Wymyślają wam podziały
Złodzieje kradną waszą wolność
Dają wam złudzenie buntu
Złodzieje
Złodzieje
Złodzieje
Złodzieje

Pozwalają wam na więcej agresji
Posługują się nią jak narkotykiem
Dali wam wódkę i dyskotekę
Żebyście nigdy nie chcieli krzyczeć
A wy tworzycie więcej podziałów
Wyzwalacie więcej agresji
Wciąż żyjecie złudzeniem buntu
Wierzycie że tak jest najlepiej

Segregują was podziałami
Oni boją się waszej jedności
Karmią was nowymi modami
Dają wam pozory wolności

Złodzieje





Lyrics © O/B/O APRA AMCOS

Lyrics Licensed & Provided by LyricFind
To comment on or correct specific content, highlight it

Genre not found
Artist not found
Album not found
Song not found

More Versions