W dworcowej poczekalni na stacji PKP
Lubię posiedzieć czasem bo gdzie lepiej czeka się

Kobiety z tobołami faceci pijani w sztok
I jak to na takiej stacji trochę smrodu czasami tłok

Nie pytaj dokąd jadę czy na pewno na bilet mam
Siedzenie i czekanie to jest naturalny stan

Czasem skręta zapalę i wtedy wspaniale

Czuję się
Wtedy czekać nie trzeba bo pociąg do nieba
Wiezie mnie

Tak siedzę godzinami nigdzie nie spieszę się
Czasami facet jakiś tak jak ty zaczepi mnie

Więc siadaj razem ze mną na stacji PKP
Tak podróż się zaczyna a kto wie jak skończy się

Tak siedzę godzinami nigdzie nie spieszę się
Czasami facet jakiś tak jak ty zaczepi mnie

Więc siadaj razem ze mną na stacji PKP
Tak podróż się zaczyna a kto wie jak skończy się

Overall Meaning

The song "Poczekalnia PKP" by Elżbieta Mielczarek is about waiting in a train station waiting area, specifically at the PKP station. The singer explains that she likes to sit there sometimes because there's no better place to wait. She describes the people there: women with bags, drunken men, and sometimes it's crowded and smelly. She also notes that people often don't ask her where she's going or if she has a ticket, because waiting and sitting around is a natural state in a train station.

The singer then mentions smoking a cigarette, which makes her feel great. She feels like she doesn't have to wait then, because the train to heaven is taking her away. She then talks about sitting for hours, not in a hurry to go anywhere. Sometimes a guy like the person she's addressing in the song will talk to her and sit with her, and that's how a journey can begin. The song ends with the singer repeating the refrain, encouraging the listener to sit and wait with her on the PKP station and see what kind of journey will unfold.

The song captures the feeling of the train station, its peculiar atmosphere and its ability to bring people from different walks of life together, if only for a brief moment. The focus of the song is not on the destination, but on the waiting and the company that one can find during this time. The cigarette mentioned in the lyrics can be interpreted as a form of escapism and a way to relieve the boredom of waiting. The train to heaven could signify the potential for unexpected and exciting experiences that can arise from a chance encounter at a train station.

Line by Line Meaning

W dworcowej poczekalni na stacji PKP
In the waiting room of the railway station PKP

Lubię posiedzieć czasem bo gdzie lepiej czeka się
I like to sit sometimes because there's no better place to wait

Kobiety z tobołami faceci pijani w sztok
Women with suitcases and drunken men in a rough crowd

I jak to na takiej stacji trochę smrodu czasami tłok
And just as it is at such stations, sometimes it smells bad and it's crowded

Nie pytaj dokąd jadę czy na pewno na bilet mam
Don't ask where I'm going or if I have a ticket

Siedzenie i czekanie to jest naturalny stan
Sitting and waiting is a natural state

Czasem skręta zapalę i wtedy wspaniale
Sometimes I light a cigarette and then it's wonderful

Czuję się
I feel

Wtedy czekać nie trzeba bo pociąg do nieba
Then you don't have to wait because the train to heaven

Wiezie mnie
is taking me

Tak siedzę godzinami nigdzie nie spieszę się
So I sit for hours with nowhere to hurry to

Czasami facet jakiś tak jak ty zaczepi mnie
Sometimes a guy like you will approach me

Więc siadaj razem ze mną na stacji PKP
So sit with me at the PKP station

Tak podróż się zaczyna a kto wie jak skończy się
And so the journey begins and who knows how it will end

just now