Zyczenie
Anna Jurksztowicz Lyrics


Jump to: Overall Meaning ↴  Line by Line Meaning ↴

Moje sny
Jak mchy nad rzeką
Pełne są
Podskórnych przeczuć

Choć twój oddech obok mierzy czas
Mój niepokój nie śpi
Nie śpi strach

Zbieram krzywdy,
Które sprawił dzień
To jest mój sen

Rzucam w ciemną noc
Mych życzeń pełną dłoń

Zapłakać każdy żal jak swój
Zagłuszyć każdy krzyk i ból
Wyśpiewać jasny dom
Dla tych, co chcą
Chronić oczy od łez

Wybłagać dobry znak naszym dniom
Odkłamać tyle spraw, zetrzeć brąz
Uwierzyć w łańcuch rąk
Przez lęk, przez mrok
Tak naprawdę czystych rąk

Cóż ja mogę chcieć
Na życie żyjąc
Już nerwy plączą sieć
Ściskają szyję

Kiedy krzyk twój ciszę tnie na pół
Czy to strach tak wali?
Czy mój puls?

Zbieram siły
Koszmar przerwać chcę
To jest mój sen

Wrzucam w ciemną noc
Ostatnich życzeń grosz

Zapłakać każdy żal jak swój
Zagłuszyć każdy krzyk i ból
Wyśpiewać jasny dom
Dla tych, co chcą
Chronić oczy od łez

Wybłagać dobry znak naszym dniom
Odkłamać tyle spraw, zetrzeć brąz
Uwierzyć w łańcuch rąk
Przez lęk, przez mrok
Zbierać prawdę i gniew

Utracić, by ocalić sens
Pokochać z całych sił,
Aż zawstydzi się śmierć




Wyprosić taki glejt, żelazny list
Że normalnie można żyć

Overall Meaning

The song Życzenie by Anna Jurksztowicz is a powerful and emotional song that explores the depths of the human psyche. The lyrics speak about the struggles of living in a world full of pain and hurt, and the desire to find peace and happiness despite the hardships.


In the first verse, the singer talks about her dreams, which are like moss on a riverbank, full of underlying emotions and feelings. She expresses her anxiety and fear, which never sleeps, despite the calming presence of her loved one. She collects the grievances of the day, which become her dreams, and throws them into the night, wishing for a better tomorrow.


In the second verse, the singer admits to feeling overwhelmed and uncertain about life. She is struggling with anxiety and feels like she is suffocating. She questions whether her fear is causing her distress or if it is her loved one's distress amplifying her fears. She wants to break the cycle, gather her strength, and dream of a brighter future.


Overall, the song is about resilience, the power of wishing and the human will to survive despite the struggles of day-to-day living. It acknowledges that life can be challenging, but it is essential to hold on to hope.


Line by Line Meaning

Moje sny
My dreams


Jak mchy nad rzeką
Like moss on the river


Pełne są
Are full of


Podskórnych przeczuć
Subcutaneous premonitions


Choć twój oddech obok mierzy czas
Although your breath measures time next to me


Mój niepokój nie śpi
My anxiety doesn't sleep


Nie śpi strach
Fear doesn't sleep


Zbieram krzywdy,
I gather grievances


Które sprawił dzień
That the day caused


To jest mój sen
This is my dream


Rzucam w ciemną noc
I throw into the dark night


Mych życzeń pełną dłoń
A handful of my wishes


Zapłakać każdy żal jak swój
Cry every pain out as your own


Zagłuszyć każdy krzyk i ból
Muffle every scream and pain


Wyśpiewać jasny dom
Sing a bright home


Dla tych, co chcą
For those who want


Chronić oczy od łez
To protect eyes from tears


Wybłagać dobry znak naszym dniom
Plead for good luck for our days


Odkłamać tyle spraw, zetrzeć brąz
Lie about so many things, wipe off the rust


Uwierzyć w łańcuch rąk
Believe in the chain of hands


Przez lęk, przez mrok
Through fear, through darkness


Tak naprawdę czystych rąk
Truly pure hands


Cóż ja mogę chcieć
What can I want


Na życie żyjąc
While living for life


Już nerwy plączą sieć
Nerves are already tangling a net


Ściskają szyję
Squeezing the neck


Kiedy krzyk twój ciszę tnie na pół
When your scream cuts through the silence in half


Czy to strach tak wali?
Is it fear that hits so hard?


Czy mój puls?
Or is it my pulse?


Zbieram siły
I gather strength


Koszmar przerwać chcę
I want to break the nightmare


To jest mój sen
This is my dream


Wrzucam w ciemną noc
I throw into the dark night


Ostatnich życzeń grosz
The last coin of my wishes


Zapłakać każdy żal jak swój
Cry every pain out as your own


Zagłuszyć każdy krzyk i ból
Muffle every scream and pain


Wyśpiewać jasny dom
Sing a bright home


Dla tych, co chcą
For those who want


Chronić oczy od łez
To protect eyes from tears


Wybłagać dobry znak naszym dniom
Plead for good luck for our days


Odkłamać tyle spraw, zetrzeć brąz
Lie about so many things, wipe off the rust


Uwierzyć w łańcuch rąk
Believe in the chain of hands


Przez lęk, przez mrok
Through fear, through darkness


Zbierać prawdę i gniew
Gather truth and anger


Utracić, by ocalić sens
Lose in order to save the meaning


Pokochać z całych sił,
Love with all your strength,


Aż zawstydzi się śmierć
Until death is ashamed


Wyprosić taki glejt, żelazny list
Beg for such a varnish, an iron sheet


Że normalnie można żyć
That one can normally live




Lyrics © O/B/O APRA AMCOS

Lyrics Licensed & Provided by LyricFind
To comment on or correct specific content, highlight it

Genre not found
Artist not found
Album not found
Song not found
Comments from YouTube:

@juliapotocka7219

Przepiękna piosenka. Dużo emocji, piękne słowa, subtelność wypowiedzi, muzyka , która gra razem z tekstem. Pokłon dla twórców i wykonawczyni

@magdalenatomecka3409

moje sny
jak mchy nad rzeką
pełne są
podskórnych przeczuć

choć twój oddech obok mierzy czas
mój niepokój nie śpi
nie śpi strach

zbieram krzywdy,
które sprawił dzień
to jest mój sen

rzucam w ciemną noc
mych życzeń pełną dłoń

zapłakać każdy żal jak swój
zagłuszyć każdy krzyk i ból
wyśpiewać jasny dom
dla tych, co chcą
chronić oczy od łez

wybłagać dobry znak naszym dniom
odkłamać tyle spraw, zetrzeć brąz
uwierzyć w łańcuch rąk
przez lęk, przez mrok
tak naprawdę czystych rąk

cóż ja mogę chcieć
na życie żyjąc
już nerwy plączą sieć
ściskają szyję

kiedy krzyk twój ciszę tnie na pół
czy to strach tak wali?
czy mój puls?

zbieram siły
koszmar przerwać chcę
to jest mój sen

wrzucam w ciemną noc
ostatnich życzeń grosz

zapłakać każdy żal jak swój
zagłuszyć każdy krzyk i ból
wyśpiewać jasny dom
dla tych, co chcą
chronić oczy od łez

wybłagać dobry znak naszym dniom
odkłamać tyle spraw, zetrzeć brąz
uwierzyć w łańcuch rąk
przez lęk, przez mrok
zbierać prawdę i gniew

utracić, by ocalić sens
pokochać z całych sił,
aż zawstydzi się śmierć
wyprosić taki glejt, żelazny list
że normalnie można żyć

More Versions