'EP' was first album in the history of Grammatik - it was a demo album.
The first "legally" (i.e. officially) released album - 'EP+' was published in 1999. In 2000 another Grammatik album was recorded. Many fans called 'Światła miasta' the best album in Polish rap.
Soon after releasing 'EP', a new member, Ash, joined the band. In 1998 the group was reinforced with Noon - one of the best Polish producers. In 2007 another artist, Daniel Drumz joined the group.
After recording 'Światła miasta' - Ash and Noon finished their activity in the band.
In 2008 the group officially finished its activity. The last concert was played on 14/07/2008.
Official Polish website: grammatik.pl
Dedykowane...
Grammatik Lyrics
Jump to: Overall Meaning ↴ Line by Line Meaning ↴
To dbanie o jakość w świecie szybko coś sprzedać
Tu gdzie nie wystarcza prosty uścisk dłoni
Tu gdzie trzeba być pewnym swoich racji by nie zwątpić
Coraz częściej wracam do tych kart z historii
Tworzyliśmy coś co miało nadać bieg trylogii
Widzę jak dojrzewał rap przesiąknięty uczuciami
A dziś staje on w szranki z okrutnymi realiami
Gdy myślę ile spotkam w życiu zawistnych osób
Ilu z was ma na mnie swój stary sprawdzony sposób
Bym przestał istnieć i odszedł świat chaosu
Jednak z determinacją którą teraz mam w sobie
Z ludźmi których kocham dalej podsycam ten ogień
Dobrze wiem kto jest kto w czasach wypalonych zasad
Moja tarcza na wszelkie zło to rap pierwsza klasa
Już nie zboczę jak kiedyś z dawno obranej drogi
Nauczyłem się szanować rady i przestrogi
Znów rozkładam skrzydła i unoszę się nad wami
Lecę tam gdzie są moi ludzie najbardziej oddani
To dla nich dla tych którzy nas wspierają pozdrowienia
Dla tej garstki z tłumu której czas nie chce zmieniać
Dla tych co nie zapomnieli o korzeniach
Słowa uznania do zobaczenia
Dedykowane jak Funkdoobiest dla tych którzy
Pokazali mi że ten świat jednak da się lubić
Uczyli nas jak być odpornym w tym wyścigu
Kiedyś się bałem teraz to życie pełne przygód
Mam swój cel chociaż błądzę jak Holden Caulfield
Naprzód Choć kto inny stawia pionki
Niestety nie wszystko zależy od nas
Mam przyjaciół dzięki którym droga stała się prostsza
Przytłoczony presją której nie wiem czy sprostam
Bo co jeśli mogę dać mniej niż od siebie żądam
Najwięcej w świecie który brudzi nam ręce
Ufam w ludzkie dobro i ponoszę klęskę
Moje wybory też są złe siebie umiem winić
Jestem jedynie człowiekiem tylko Bóg jest nieomylny
Jestem wolny nikt nie ma kontroli
Nad demonami które czasem przychodzą pobroić wiesz
Z każdym dniem dalej w sens człowieczeństwa
Dalej nie ku chwale na największą skale
Nie chcę być tam nawet jak Pezet być tam
To za proste innych rzeczy oczekuję od życia
Mały plan spokój razem stać z boku z bliskimi
Pytasz z kim? Od lat z tymi samymi
Po raz kolejny dla Was dokładnie
Dla tych którzy nas wspierają pozdrowienia
Dla tej garstki z tłumu której czas nie chce zmieniać
Dla tych co nie zapomnieli o korzeniach
Słowa uznania do zobaczenia
The lyrics of Grammatik's song "Dedykowane" express a deep reflection on the conscious artistry and integrity of rap music. The opening lines emphasize the importance of staying true to oneself in a world where quick commercial success often takes precedence over quality. The lyrics speak of the need to be confident in one's beliefs and not falter in the face of doubt, highlighting the struggle to maintain authenticity in a competitive industry. The artist reflects on the evolution of rap music, infused with emotions and now confronting harsh realities, showing a maturity in both the genre and personal growth.
The lyrics touch upon the challenges and criticisms faced by the artist, with references to facing envy and the pressure to conform to established norms and expectations. Despite encountering obstacles and detractors along the way, the determination to carry on and fuel the passion for music with loved ones by their side is evident. The artist acknowledges the importance of staying grounded, learning from past mistakes, and valuing the guidance of others. This introspective journey reflects a newfound sense of purpose and appreciation for the loyal supporters who have remained true through the changing tides of time.
As the song progresses, there is a sense of gratitude and dedication towards those who have inspired and influenced the artist's creative journey. The lyrics extend heartfelt appreciation to those who have shown that the world can be embraced despite its challenges, teaching resilience and perseverance in the face of life's uncertainties. The intertwining themes of self-doubt, friendship, and the acceptance of personal flaws create a poignant narrative of growth and self-discovery within the rap music landscape.
In the final verses, the artist reiterates gratitude towards the unwavering supporters and a select few who have remained constant throughout the artist's evolution. There is a nod to the roots of where it all began, a humble acknowledgment of one's origins and a commitment to stay true to oneself. The lyrics convey a message of unity, resilience, and acceptance of imperfections, illustrating a personal journey of introspection and growth within the ever-changing dynamics of life and artistry.
Line by Line Meaning
Świadomy rap bo innej drogi nie ma
Conscious rap because there is no other way
To dbanie o jakość w świecie szybko coś sprzedać
It's about quality in a world where selling quickly is key
Tu gdzie nie wystarcza prosty uścisk dłoni
Here, a simple handshake is not enough
Tu gdzie trzeba być pewnym swoich racji by nie zwątpić
Here, you have to be sure of your reasons to not doubt
Coraz częściej wracam do tych kart z historii
More and more I return to those cards from history
Tworzyliśmy coś co miało nadać bieg trylogii
We created something that was meant to set the trilogy in motion
Widzę jak dojrzewał rap przesiąknięty uczuciami
I see how rap matured soaked in emotions
A dziś staje on w szranki z okrutnymi realiami
And today it stands in the ranks against cruel realities
Czasem się zdarza kartka ląduje w koszu
Sometimes a note ends up in the trash
Gdy myślę ile spotkam w życiu zawistnych osób
When I think about how many envious people I will encounter in life
Ilu z was ma na mnie swój stary sprawdzony sposób
How many of you have your old proven way with me
Z ludźmi których kocham dalej podsycam ten ogień
With the people I love, I still fuel this fire
Moja tarcza na wszelkie zło to rap pierwsza klasa
My shield against all evil is top-notch rap
Nauczyłem się szanować rady i przestrogi
I have learned to respect advice and warnings
To dla nich dla tych którzy nas wspierają pozdrowienia
It's for them, for those who support us, greetings
Dedykowane jak Funkdoobiest dla tych którzy
Dedicated like Funkdoobiest for those who
Ufam w ludzkie dobro i ponoszę klęskę
I trust in human goodness and I suffer defeat
Jestem jedynie człowiekiem tylko Bóg jest nieomylny
I am only human, only God is infallible
Dla tych co nie zapomnieli o korzeniach
For those who have not forgotten their roots
Pytasz z kim? Od lat z tymi samymi
You ask with whom? For years, with the same ones
Po raz kolejny dla Was dokładnie
Once again, precisely for you
Słowa uznania do zobaczenia
Words of recognition, goodbye
Lyrics © O/B/O APRA AMCOS
Lyrics Licensed & Provided by LyricFind
EmbargoNagrania
Cały album dostępny tu:
http://smarturl.it/grammatik3
Karolina Kowalska
"znasz to uczucie jak cierpnie cala skora?" sluchajac Grammatika o to nie trudno :) "moja tarcza na wszelkie zlo to Rap pierwsza klasa" ; "jestem jedynie czlowiekiem tylko Bog jest nieomylny" Grammatik- kocham Was chlopaki! :) pozdrowki serdeczne dla wszyykich fanow ;)
MrYeti90
Muzyka powodujaca ciarki na plecach, gęsią skórkę na rękach, powodująca tą refleksje, te przemyślenia umacniająca dusze, psychike. Dzięki takim utworom człowiek powstaje i wie, że nie jest tu sam...
Okowan
Czemu teraz nie ma takiego rapu :( szkoda patrzeć co się dzieje z biegiem lat. Inaczej wtedy wyglądal świat
Vaioo87
Jak dla mnie jeden z najlepszych kawałków polskiego rapu !
Cim Mor
Bo bez przekleństw. Pozdrawiam w 2023
Roman Adamski
Grammatik bardzo sobie cenie. To była dobra ekipa. Muzyka na wysokim poziomie i teksty z przesłaniem
Adrian Jasiński
Kurwa jakie to jest piękne....a po 20 latach tym bardziej przemawia do głowy....nigdy nie będzie już takich kawałków!
Janusz Ratajczyk
Ziom chyba ci się kartki w kalendarzu skleiły
mrmatekso
Dokładnie! Nie zapominajcie o Józku i o Ashu, bo to co stworzyli razem na płycie "Światła miasta" zostanie na zawsze w mojej pamięci. Bez Asha to nie jest to samo, racja kolego ;)