Imperium
Hałastra Lyrics

Jump to: Overall Meaning ↴ Line by Line Meaning ↴

Nic tam nie ma jak wrzucają mnie na bęben
Miasto pachnie mefedronem i lateksem
Już wróżyli mi kryminał albo MONAR
Moi ludzi jak Cut Killer na balkonach
Moje imię z dużych liter bo to duże rzeczy
Nowy papież na balkonie nie mam konkurencji
Do perfekcji sobie idę nie po stymulanty
Twoja Barbie chciałaby dla mnie zatańczyć

Jak mi mówią że się nie da no to kurwa lecę
I chociaż nie było chleba w końcu będzie lepiej
Schudłem parę kilo znowu zupy z torby
Ty jesteś wiarygodny kurwa tak jak polskie sądy
Na kryzysie zbudowałem se imperium
I to idzie dla dzieciaków którejuż nie widzą sensu
Siano odbieram w kopiercie i mnie nie ma
I na blokach to jest faux pas jeśli nie wiesz kto to EMAS

Miasto pachnie mefedronem i lateksem
Miasto pachnie mefedronem i lateksem
Miasto pachnie mefedronem i lateksem
My tu tworzymy imperium jak Marek Aureliusz (a jak)
Miasto pachnie mefedronem i lateksem (a jak)
Miasto pachnie mefedronem i lateksem (a jak)
Miasto pachnie mefedronem i lateksem (a jak)
My tu tworzymy imperium jak Marek Aureliusz

To Mazowiecki Książe
Mam tu wszystko czego każdy z nich szuka
Zbieram na Bentleya nie chce mi się iść z buta
Oczy otwarte tak się robi kwit tutaj
Zagęszczam ruchy jak mi się śni pucha
Buduję imperium nie do rozjebania twierdzę
Fundament z przeczytanych książek popełnionych błędów
Wysoki sufit duży garaż no bo lubię przestrzeń
W końcu ego swe gdzieś zmieszczę
Zaciśnięte pięści bo los trzymam w rękach tak jak bokser
Na chwilę luzuję jak trzeba przeliczyć forsę
Czasem się nie wyświetlam ale ciągle szponcę
Bo chcę byście mnie wytykali palcem w Forbesie
Czy mi pachnie przyszłość to postęp
W końcu robię to jak facet w końcu dorosłem
Robimy ucztę ścisłe grono
Nie połamiesz z nami chleba jak się brudzisz mąką

Miasto pachnie mefedronem i lateksem
Miasto pachnie mefedronem i lateksem
Miasto pachnie mefedronem i lateksem
My tu tworzymy imperium jak Marek Aureliusz (a jak)
Miasto pachnie mefedronem i lateksem (a jak)
Miasto pachnie mefedronem i lateksem (a jak)
Miasto pachnie mefedronem i lateksem (a jak)
My tu tworzymy imperium

Ej życie to gra strategiczna praca organiczna finał to willa
Wielka Rzeczpospolita to nie łatwizna jak emigracja na wyspach
Jedziemy z tym gównem cały czas
Nie zatrzymujemy się jak metro na Kabatach ta
Ogarniamy się raz dwa szybka kawa i na miasto by zarobić jakiś hajs
My tu tworzymy imperium jak Marek Aureliusz takie życie artysty
Nienawiść do systemu pogarda dla policji w głowie gonitwa myśli
Skurwysyny chcą założyć nam kajdanki
Założyć kagańce i założyć pasiaki
Skurwysynom się nie damy kominiarki i przejmujemy ten bajzel

Miasto pachnie mefedronem i lateksem (a jak)
Miasto pachnie mefedronem i lateksem (a jak)
Miasto pachnie mefedronem i lateksem (a jak)
My tu tworzymy imperium jak Marek Aureliusz (a jak)
Miasto pachnie mefedronem i lateksem (a jak)
Miasto pachnie mefedronem i lateksem (a jak)

Miasto pachnie mefedronem i lateksem (a jak)
My tu tworzymy imperium

Overall Meaning

The song "Imperium" by Hałastra explores themes of power, success, and living life on one's own terms. The lyrics depict a protagonist who is confident, assertive, and unapologetic about their ambitions and lifestyle.

In the first verse, the singer describes being the center of attention, figuratively placed on a drum. The city they reside in is depicted as a place filled with the scent of the drug mefedron and latex, symbolizing a hedonistic and unconventional lifestyle. The references to being predicted to face problems like criminal charges or the MONAR organization can be seen as challenges that the singer confidently conquers. The comparison to Cut Killer, a renowned DJ, highlights the singer's influence over their group of people. The use of capital letters to spell their name suggests their prominence and the grandiosity of their achievements. The reference to the new pope emphasizes their unparalleled status.

The chorus reinforces the image of the city smelling like mefedron and latex, implying a decadent and rebellious atmosphere. It also emphasizes that the singer and their allies are creating an empire similar to that of Marek Aureliusz, drawing parallels between their own success and the power and prosperity associated with ancient Rome.

In the second verse, the singer refers to themselves as the "Mazovian Prince," suggesting their authority and control over their surroundings. They claim to possess everything that others desire, collecting wealth to afford a Bentley car and avoid walking on foot. The stanza suggests that the singer operates in a realm where money flows easily, and their actions are quick and efficient like a drug dealer densifying their movements. The foundation of their empire is built upon the knowledge gained from books and the mistakes they have made. The mention of a high ceiling and a spacious garage reflects the luxury they enjoy. The clenched fists symbolize the singer's determination and control over their fate, able to relax momentarily to count their money. The desire to be recognized by Forbes magazine demonstrates their ambition for public acknowledgement and success. The final line implies that their empire is exclusive, and only those who are willing to dirty their hands can share in their prosperity.

The third verse introduces the concept of life as a strategic game, where hard work leads to the ultimate prize, represented metaphorically by a villa. The use of the term "Wielka Rzeczpospolita" may refer to Poland as a metaphor for the challenges and obstacles the singer faces. They emphasize their perseverance, never stopping like a metro train at Kabaty station. They navigate through life swiftly, fueled by the desire to earn money. The reference to Marek Aureliusz, again, signifies their aspirations for a legacy of power and influence. The mention of hatred towards the system and disregard for the police suggest a rebellious and defiant attitude. The singer stands ready to defy any attempts at control or suppression.

Overall, "Imperium" by Hałastra celebrates the pursuit of power, success, and freedom. The lyrics embody a sense of rebellion against societal norms while highlighting the determination and resilience needed to build one's own empire.

Line by Line Meaning

Nic tam nie ma jak wrzucają mnie na bęben
There's nothing like being thrown on the drum

Miasto pachnie mefedronem i lateksem
The city smells like mephedrone and latex

Już wróżyli mi kryminał albo MONAR
They already predicted a criminal or MONAR for me

Moi ludzi jak Cut Killer na balkonach
My people like Cut Killer on the balconies

Moje imię z dużych liter bo to duże rzeczy
My name with capital letters because it's big things

Nowy papież na balkonie nie mam konkurencji
The new pope on the balcony, I have no competition

Do perfekcji sobie idę nie po stymulanty
I'm going to perfection, not with stimulants

Twoja Barbie chciałaby dla mnie zatańczyć
Your Barbie would like to dance for me

Jak mi mówią że się nie da no to kurwa lecę
When they tell me it can't be done, well, fucking bring it on

I chociaż nie było chleba w końcu będzie lepiej
And even though there was no bread, things will eventually get better

Schudłem parę kilo znowu zupy z torby
I lost a few kilos, soup from a bag again

Ty jesteś wiarygodny kurwa tak jak polskie sądy
You are as credible as Polish courts, fucking hell

Na kryzysie zbudowałem se imperium
I built myself an empire during the crisis

I to idzie dla dzieciaków którejuż nie widzą sensu
And it goes for the kids who no longer see the point

Siano odbieram w kopiercie i mnie nie ma
I pick up the hay in a copier and I'm gone

I na blokach to jest faux pas jeśli nie wiesz kto to EMAS
And in the blocks, it's a faux pas if you don't know who EMAS is

To Mazowiecki Książe
I am the Prince of Mazovia

Mam tu wszystko czego każdy z nich szuka
I have everything that everyone is looking for

Zbieram na Bentleya nie chce mi się iść z buta
I'm saving up for a Bentley, don't feel like walking

Oczy otwarte tak się robi kwit tutaj
Open eyes, that's how you make money here

Zagęszczam ruchy jak mi się śni pucha
I thicken the moves like a dream of a puff

Buduję imperium nie do rozjebania twierdzę
I'm building an indestructible empire, I claim

Fundament z przeczytanych książek popełnionych błędów
Foundation made of read books and committed mistakes

Wysoki sufit duży garaż no bo lubię przestrzeń
High ceiling, big garage, because I like space

W końcu ego swe gdzieś zmieszczę
After all, I'll fit my ego somewhere

Zaciśnięte pięści bo los trzymam w rękach tak jak bokser
Clenched fists because I hold fate in my hands, like a boxer

Na chwilę luzuję jak trzeba przeliczyć forsę
For a moment, I relax when I need to count the money

Czasem się nie wyświetlam ale ciągle szponcę
Sometimes I don't show up, but I'm still clawing

Bo chcę byście mnie wytykali palcem w Forbesie
Because I want you to point at me with your finger in Forbes

Czy mi pachnie przyszłość to postęp
If I smell the future, it's progress

W końcu robię to jak facet w końcu dorosłem
Finally, I'm doing it like a man, finally I've grown up

Robimy ucztę ścisłe grono
We're having a feast, a close circle

Nie połamiesz z nami chleba jak się brudzisz mąką
You won't break bread with us if you dirty yourself with flour

Ej życie to gra strategiczna praca organiczna finał to willa
Hey, life is a strategic game, organic work, the finale is a villa

Wielka Rzeczpospolita to nie łatwizna jak emigracja na wyspach
The Great Republic is not as easy as emigrating to islands

Jedziemy z tym gównem cały czas
We're going with this shit all the time

Nie zatrzymujemy się jak metro na Kabatach ta
We don't stop like the metro at Kabaty

Ogarniamy się raz dwa szybka kawa i na miasto by zarobić jakiś hajs
We quickly get our act together, a quick coffee and off to the city to make some money

Nienawiść do systemu pogarda dla policji w głowie gonitwa myśli
Hatred for the system, contempt for the police, a rush of thoughts in my head

Skurwysyny chcą założyć nam kajdanki
Bastards want to put handcuffs on us

Założyć kagańce i założyć pasiaki
Put on muzzle and put on straightjackets

Skurwysynom się nie damy kominiarki i przejmujemy ten bajzel
We won't let the bastards get us, we take over this mess

Ej życie to gra strategiczna praca organiczna finał to willa
Hey, life is a strategic game, organic work, the finale is a villa

Lyrics © O/B/O APRA AMCOS

Lyrics Licensed & Provided by LyricFind

To comment on or correct specific content, highlight it

TRACKS