Piano
Ippon Lyrics


Jump to: Overall Meaning ↴

Nie bój się przecież nie warto
Przecież wiesz że nie ma czego
Wspominaj każdy dzień każdy miesiąc każdy rok
Zostawiane co dzień w tyle jak cień
Lub własny krok bo to warto
A dlaczego chciałby wiedzieć z was pewnie niejeden
Jestem pewien że choć świat ten to nie Eden
Jednak jest w nim sens ma swe prawa i reguły
Co drugi wciąż się boi by wspomnienia nie zatruły
Jego młodych żył i jak wtedy będzie żył
Z ciężarem własnych myśli a tych myśli ciągły wyścig
Coś innego chłopak wyśni niż mu w duszy niegdyś grało
Tak go życie oszukało dobrych wspomnień wciąż za mało
A te złe to nie kartka z kalendarza którą wyrwiesz i wyrzucisz
Sytuacja się powtarza z kolejnym dniem teraz wiem ty też wiedz
Że bogactwa
Własnych snów zbyt łatwo jest zaprzedać
I jak tu się nie bać gdy złodziei marzeń tyle wokół
A co roku na każdym kroku mogą ci ukraść coraz więcej
Boże chcesz czy nie jednak wspomnień wciąż przybywa
I czy chcesz czy nie każdemu się urywa film
Każdemu się urywa film się urywa film się urywa film

Nie chcę się bać chcę się śmiać
Nie chcę płakać chcę marzyć
Wspominać dobre dni z radości skakać
Zapomnieć przykrości i wszystkie chwile złe
Obiecuję nie dać się

Nie chcę się bać chcę się śmiać
Nie chcę płakać chcę marzyć
Wspominać dobre dni z radości skakać
Zapomnieć przykrości i wszystkie chwile złe
Obiecuję nie dać się

Nie bój się gdy to czym żyłeś odeszło w zapomnienie
Gdy słowa którymi żyłeś okazały się pieprzeniem
Gdy wszystkie marzenia to ulotne cienie
Tylko ciernie sprawiające cierpienie
Nie bój się choć bliskie jest zwątpienie
Nie bój się choć przeszłości twej nie zmienię
Nie bój się kieruj się sumieniem
Bo tylko ono prawdziwą drogę tobie ukaże
Bo tylko ono przyniesie tobie w darze
Kompas który wskaże właściwy kierunek
Na szacunek tylko nim się kieruj
Nim jak sterem stary steruj omijaj wspomnień rafy
A błahy okaże się niewątpliwie każdy problem
Może mogłem jak morze zapomnienia
Może nic tutaj nie zmienia tak jak puste słowo gdyby
A gdyby to wszystko działo się na niby
Gdyby to była tylko wiksa
Na wzór Matrixa a nie życie
Ja też pewnie bym się nie bał
Ja też pewnie bym się nie bał
Uwierz mi ja też pewnie bym się nie bał

Nie chcę się bać chcę się śmiać
Nie chcę płakać chcę marzyć
Wspominać dobre dni z radości skakać
Zapomnieć przykrości i wszystkie chwile złe
Obiecuję nie dać się

Nie chcę się bać chcę się śmiać
Nie chcę płakać chcę marzyć
Wspominać dobre dni z radości skakać
Zapomnieć przykrości i wszystkie chwile złe
Obiecuję nie dać się

Nie bój się wspominać nie bój się marzyć
Nie bój się walczyć jeśli o coś walczyć jeszcze warto
Nie bój się uczucia daj się ponieść
Nie przebijesz przecież króla kier taką kartą
Chociaż raz powiedz pas w tej okrutnej grze
Nie bój się powiedzieć nie chcę dalej grać
Naucz mnie jak mam się śmiać już się nie boję
Zapomniałem co to strach teraz łzy to me naboje
Teraz to ja cel wybieram już nie boję się i strzelam
Pociągam za spust pierwszy cel trafiony
Już nie boję się że z twych ust wypadną kłamstwa
Oddaję kolejne strzały
Już nie boję się że cały się zawali świat
Już nie boję się żadnej z jego wad
Jestem rad że kolejny dzień mi dany
Że mój brat kolejny bit udany stworzył
O mój Boże obym dożył takiej chwili
Żeby ludzie nie walczyli
Już nie bali się i żyli z sobą w zgodzie
Wszyscy syci nie na głodzie
Jak te dzieci co dzień
Być na lądzie nie na lodzie bezpiecznie
Przyjaciół swych zostawiał
Byś nie bał się naprawiał wszelkie tego świata zło
Nie bój się daj ludziom to czego chcą
I pamiętaj że za tobą zawsze stoję
Już się nie boję już się nie boję

Nie chcę się bać chcę się śmiać
Nie chcę płakać chcę marzyć
Wspominać dobre dni z radości skakać
Zapomnieć przykrości i wszystkie chwile złe
Obiecuję nie dać się

Nie chcę się bać chcę się śmiać
Nie chcę płakać chcę marzyć
Wspominać dobre dni z radości skakać




Zapomnieć przykrości i wszystkie chwile złe
Obiecuję nie dać się

Overall Meaning

The lyrics to the song "Piano" by Ippon convey a message of hope and resilience in the face of adversity. The singer encourages the listener to not be afraid, as there is no point in fearing the past or worrying about the future. Instead, they urge the listener to embrace each day, month, and year, leaving behind any negative experiences like a shadow or their own footstep. The song acknowledges that life is not a perfect paradise like Eden, but it still holds meaning, rules, and principles. The singer believes that many people fear that their memories will poison their future, constantly racing against the weight of their thoughts, unsure of how they will live with the burden. However, they assert that life has deceived everyone, with good memories always being insufficient and bad memories being more than just a tear-away page from a calendar. The situation keeps repeating itself with each passing day, stealing more and more from individuals. The lyrics speak to the difficulty of holding onto one's dreams, as there are many thieves of dreams in the world. Each year, at every step, they can take away even more. Despite this, the singer encourages the listener to not be afraid and to find strength in themselves. They express a desire to laugh, dream, remember good times, forget hardships, and promise not to give up.




Lyrics © O/B/O APRA AMCOS

Lyrics Licensed & Provided by LyricFind
To comment on or correct specific content, highlight it

Genre not found
Artist not found
Album not found
Song not found
Comments from YouTube:

Aleksandra Ola

❤❤❤❤❤❤

Kamil Kamm

Dlaczego dziś tego nie pamięta

Krzysztof Filipowicz

Pozdrowienia
będzie dobrze

Alanox YT

Ariel będą filmiki

More Versions