Tina
Mezo & Tabb & Kasia Wilk Lyrics
Nie byłem jedynym który się Tobą zachłysnął
Kto miał Ciebie miał wszystko miał przyszłość
Zafascynowany poznawałem Cię blizej
Kazałaś mi się wszystkiego innego wyżec
Mówiłaś będziesz wyżej niż reszta
Gdy miałem dylemat szeptałaś przestań
Mój drogi nie ma innej drogi
Zostaw ten świat on jest Tobie wrogi
I rozpłyń się we mnie spełnię wszystko
Jestem jedyną receptą na przyszłość
Tak wyszło i nie trwało to długo jak
Stałem się Twoim pokornym wiernym sługą
Otwieram wino z Tiną piję do dna
Byłaś jakdogmat byłaś w tym dobra
Tego chciałem obcować z Twoim ciałem
Dawałaś rozkosz której wcześniej nie znałem
Jestem tu pokaże Ci kilka miejsc
W których rozpłyniesz się ciepłem ust
Pokażę Ci cały świat mój świat mój
Jestem tu pokaże Ci kilka miejsc
W których rozpłyniesz się ciepłem ust
Pokażę Ci cały świat mój świat mój
Wiedziałem że mi jej zazdroszczą
To było z moimi bliskimi niezgody kością
Mówili to wredna suka nie chciałem słuchać
Mówili jesteś z nią nie przychodź więcej tutaj
To nie ich wina nie będę ich przeklinać
Nie znali jej nie wiedzieli kim jest Tina
Żyli w innym świecie a ja przcież
Chciałem jakieś zgody mówiła co pleciesz
Nie szukaj kompromisów to był Tiny nakaz
Po chwili zniewolił mnie jej smak i zapach
Nie miałem alternatywy oni ona
Po chwili rozpływałem się już w jej ramionach
Czułem że rosnę w siłę z nią razem
Noce pełne wrażeń spełnieniem marzeń
Twoje ciało działało na mnie jak eliksir
W jedną chwilę zapominałem o wszystkim
Jestem tu pokaże Ci kilka miejsc
W których rozpłyniesz się ciepłem ust
Pokażę Ci cały świat mój świat mój
Jestem tu pokaże Ci kilka miejsc
W których rozpłyniesz się ciepłem ust
Pokażę Ci cały świat mój świat mój
Mieliśmy coraz więcej wrogów
Ogół chyba przekreślił nas
Nasz obóz to tylko ja i Tina spaliliśmy mosty
Chciałem być z nią nie zwarzając już na koszty
Byłem zazdrosny Tina była piękna
Musiałem jej pilnować Tina była miękka
Wiedziałem już teraz że nie mogę przegrać
Że zatrzymam każdego kto chciałby ją odebrać
Musiałem to dobrze rozegrać stałem się gorzki
Stałem się szorstki łykałem proszki
Przestałem interesować się lepszym światem
Stałem się niewolnikiem Tiny i własnym katem
Tylko po to aby zaznać rozkoszy nocy
Tylko po to by zajrzeć jej głęboko w oczy
A potem wtulić się w jej włosy
I z błogą miną zginąć
Nie było innej drogi Tino
Teraz wiem że z wspomnieniem możesz przestać
Nie nie możesz jeśli chcesz przetrwać
Wiem że z wspomnieniem możesz przegrać
Teraz wiem że z wspomnieniem możesz przestać
Nie nie możesz jeśli chcesz przetrwać
Wiem że z wspomnieniem możesz przegrać
Kto miał Ciebie miał wszystko miał przyszłość
Zafascynowany poznawałem Cię blizej
Kazałaś mi się wszystkiego innego wyżec
Mówiłaś będziesz wyżej niż reszta
Gdy miałem dylemat szeptałaś przestań
Mój drogi nie ma innej drogi
Zostaw ten świat on jest Tobie wrogi
I rozpłyń się we mnie spełnię wszystko
Jestem jedyną receptą na przyszłość
Stałem się Twoim pokornym wiernym sługą
Otwieram wino z Tiną piję do dna
Byłaś jakdogmat byłaś w tym dobra
Tego chciałem obcować z Twoim ciałem
Dawałaś rozkosz której wcześniej nie znałem
Jestem tu pokaże Ci kilka miejsc
W których rozpłyniesz się ciepłem ust
Pokażę Ci cały świat mój świat mój
Jestem tu pokaże Ci kilka miejsc
W których rozpłyniesz się ciepłem ust
Pokażę Ci cały świat mój świat mój
Wiedziałem że mi jej zazdroszczą
To było z moimi bliskimi niezgody kością
Mówili to wredna suka nie chciałem słuchać
Mówili jesteś z nią nie przychodź więcej tutaj
To nie ich wina nie będę ich przeklinać
Nie znali jej nie wiedzieli kim jest Tina
Żyli w innym świecie a ja przcież
Chciałem jakieś zgody mówiła co pleciesz
Nie szukaj kompromisów to był Tiny nakaz
Po chwili zniewolił mnie jej smak i zapach
Nie miałem alternatywy oni ona
Po chwili rozpływałem się już w jej ramionach
Czułem że rosnę w siłę z nią razem
Noce pełne wrażeń spełnieniem marzeń
Twoje ciało działało na mnie jak eliksir
W jedną chwilę zapominałem o wszystkim
Jestem tu pokaże Ci kilka miejsc
W których rozpłyniesz się ciepłem ust
Pokażę Ci cały świat mój świat mój
Jestem tu pokaże Ci kilka miejsc
W których rozpłyniesz się ciepłem ust
Pokażę Ci cały świat mój świat mój
Mieliśmy coraz więcej wrogów
Ogół chyba przekreślił nas
Nasz obóz to tylko ja i Tina spaliliśmy mosty
Chciałem być z nią nie zwarzając już na koszty
Byłem zazdrosny Tina była piękna
Musiałem jej pilnować Tina była miękka
Wiedziałem już teraz że nie mogę przegrać
Że zatrzymam każdego kto chciałby ją odebrać
Musiałem to dobrze rozegrać stałem się gorzki
Stałem się szorstki łykałem proszki
Przestałem interesować się lepszym światem
Stałem się niewolnikiem Tiny i własnym katem
Tylko po to aby zaznać rozkoszy nocy
Tylko po to by zajrzeć jej głęboko w oczy
A potem wtulić się w jej włosy
I z błogą miną zginąć
Nie było innej drogi Tino
Teraz wiem że z wspomnieniem możesz przestać
Nie nie możesz jeśli chcesz przetrwać
Wiem że z wspomnieniem możesz przegrać
Teraz wiem że z wspomnieniem możesz przestać
Nie nie możesz jeśli chcesz przetrwać
Wiem że z wspomnieniem możesz przegrać
Lyrics © O/B/O APRA AMCOS
Lyrics Licensed & Provided by LyricFind
To comment on or correct specific content, highlight it
More Genres
No Artists Found
More Artists
Load All
No Albums Found
More Albums
Load All
No Tracks Found
Genre not found
Artist not found
Album not found
Search results not found
Song not found
@f3tline556
2018 a moje głośniki roznosi T.I.N.A 😊
@betipm1
Naprawde fajne polecam
@jacekkalkowski8349
Ja też polecam ;-)
@marinaayhan3300
Śliczna bardzo. Jest o tym jak chłopak był zazdrosny o nią!przypomina mi o moim bylym!Hehehe!
@paulinanowak3821
2021
@janpaweii3115
co to T.I.N.A.?