Wyjęty spod prawa
Popek Lyrics


Wyjęty spod prawa właśnie tak
To nie jest zabawa
To nie jest takie proste czarny
Chleb i czarna kawa
Parę lat w kryminale to była tylko zaprawa
W kutasie mamy wasze prawa
Wasze sądy wasze dziwnie wyglądające mordy
Nieprzestane jeśli jesteś tu Boże
To i w Ojca, Syna, Ducha i Świętego Amen
Mam przeczucie że zaraz złego coś się stanie
Ulica mnie prowadzi nie wiem w którą stronę
Ja w tym cały tonę to jest moim domem
Nie wiem jak ty ziomek ale ja tu zostaję
Jeszcze trochę nabroję właśnie tu
Zrealizuje swój życiowy projekt
Coś nie wypali nie mówię ojej
Jazda na ostro przez całe życie moje
Popek z Firmy twardo na nogach stoję

Pieniądz całym światem rządzi
Za ten pieniądz w ogień skaczą ludzie młodzi
Przemoc na ulicy rządzi
Udawaj, że nic nie wiesz
Bo sam se zaszkodzisz

Wyjęty spod prawa bandyckie życie
Jeśli się nie boisz to zapraszam na dzielnice
Reprezetuję brudne ulice z tamtąd pochodzę
Cztery razy się zastanów zanim
Staniesz mi na drodze
Uważaj bo stąpasz po cienkim lodzie
Jeśli myślisz że super z ciebie złodziej
Nie zdążysz się oglądnąć siedzisz w sądzie
Zaczynają liczyć ile masz na kącie
Setki kozaków pękają jak kondony
Możesz być zdziwiony bo ja jestem
Szacunek i zasady są tutaj najważniejsze
On za mnie ręczy ja za niego ręczę na ten
Temat mamy szersze pojęcie
Okradnij znajomków to połamią ci ręce
Bądź w porządku dobrze radzi hardkorowy MC
Firma

Pieniądz całym światem rządzi
Za ten pieniądz w ogień skaczą ludzie młodzi
Przemoc na ulicy rządzi
Udawaj, że nic nie wiesz
Bo sam se zaszkodzisz





Lyrics © O/B/O APRA AMCOS

Lyrics Licensed & Provided by LyricFind
To comment on or correct specific content, highlight it

Genre not found
Artist not found
Album not found
Song not found

More Versions