Modus Operandi
Slums Attack Lyrics


Jump to: Overall Meaning ↴

Powiem wam jedno, że Liroy to cienias i chuj
Bo ja jestem gówno warty
Nie wiem zupełnie co to znaczy rap
Scooby doobie doo, co to kurwa za nagranie?
Bafangoo, co to kurwa za nagranie?
Pozwól jeszcze raz, że wygłoszę swe orędzie
Liroy był, Liroy jest i Liroy kurwą będzie
Tak skurwysynu znów się odzywasz
Tak to ty Liroy ty się kurwa nazywasz
Czy ja się przypierdalam? Czy
Wciskam komuś kity? Niech tylko Cię dopadnę
Zostaniesz kurwo pobity
Ze Spawaczami to tylko była pierdolona zgrywa
Lecz teraz ja bo Slums Attack się odzywa
Nie będzie już obraz nie będzie nic na siłę
Pierdolony śmieciu z Kielc ja
Po prostu Cię zabije
Więc uważaj kupo gówna niepodobna do świni
Bo złapią Cię skurwiele chuligani Arki Gdynii
A ja tobie przyrzekam obiecuje należycie
Że na zniszczenie Ciebie poświęcę
Moje całe życie
Mój modus operandi prowadzi do wygranej
Porąbie Cię zabije zrobię kurwa spory zamęt
Nie lubię pierdla nigdy nie siedziałem
Lecz to szczytna idea zabić
Takiego cwela jak ty
Skurwysynu zostaniesz zabity twoja
Era się kończy
Dzień twój nigdy nie nadejdzie
Bo wyrok na Ciebie zakończy
Żywot twój przedwcześnie
Więc od tej pory uważaj na siebie
Bo twoi bliscy znajdą się na twym pogrzebie

Liroy to komercja liroy to komercja

Do króla LA zwracasz się po ksywie
A gdy Ice T znał te prawdziwe oblicze
To cały Syndicate skopał by ci ryj
Nie ukrywam kumpli chuji szczęśliwy bym był
A o zdradę to posądzaj swoja lampuciare
Gdybym pizgnął Ci w Sopocie nie
Skończył bym na strzale
Podrabiasz kurwo gówna ciągle szczekasz
Tłumaczysz się w mediach udajesz człowieka
Jesteś mały niczym co za porównanie
Gdyby Eazy-E to słyszał ty jebany baranie
Gangsta w to nie mieszaj z
Tym nie masz wspólnego
PM cool Lee - oto twe oblicze
Pieprzony śmieć - ja dzisiaj
Na cały kraj krzyczę
Pozerskie gówno, Fryderyk w dancefloorze
Oto wielki Liroy nawet Bóg Ci nie pomoże
Chciałeś być 1 z Kieleckiego miasta
Przy tobie disco polo to prawdziwy gangsta
To co prezentujesz to żałość do potęgi
Podszywasz się pod wszystko jaki
Kurwa jestem wielki
Nie można Cię słuchać, nie można Cię znać
Takiego frajera należy tylko lać
Ja pierdole już bluzgi trzeba
Przejść do czynu
Pozbędziemy się Ciebie pierdolony skurwysynu
Liroy może był lecz niedługo go nie będzie
Bo Slums Attack już wkrótce
Skurwiela się pozbędzie

Liroy to komercja liroy to komercja

6 Feet Deep, gównojadzie czeka cię
Typ skurwysyna niedługo będzie martwy
Cały kraj się przekona jaki
Kurwa jesteś twardy
Oskarżasz młodych, że nie wiedzą co to rap
A sam w tym nie siedzisz
Więc po dupie się drap
Pierdolony matkojebco za długo już śmierdzisz
Musisz już wiedzieć, że niedługo oberwiesz
Nie wyliżesz się z tego
Nie będzie nowej płyty
Wylądujesz pod ziemią zostaniesz zabity
Zgnijesz na cmentarzu ku uciesze wszystkich
Prawdziwych poetów i dzieci ulicy
Pozujesz na twardego faceta z podwórka
Chodź nie wiesz co to zbrodnia co to dwururka
Zapierdolę cię i lepiej o tym wiedz
Upoluję cię jak poluje dziki zwierz
Upoluje cię kurwo jak zwykłego drania
Lepiej nie przyjeżdżaj na
Koncerty do Poznania
Mój długi nóż i giwera za pasem
Mocne piąchy by rozprawić się z kutasem
Który śmie twierdzić ze jest OG
W domowym przedszkolu nawet nie uwierzą Ci
Twa wycieczka do stanów niczego nie zmienia
Nie można się przemienić w rapera z jelenia
Więc lepiej uważaj na siebie i kobitę
Co innego wrodzone co innego nabyte
Naucz się rapować póki jeszcze żyjesz
Jeśli nie przestaniesz szczekać szybko
W piachu kurwo zgnijesz

Liroy to komercja liroy to komercja

Nigdy nie siedziałem lecz chyba będzie warto
Po twojej śmierci posiedzieć za kratą
Jesteś pozerem jakich jest wielu
Ty ich przewodzisz pierdolony skurwielu
Liroy Liroy co to kurwa jest za tekst
To przecież zwykła kurwa do jebania jest
Pierdolona marionetko właśnie nadchodzimy
Gdy padniesz w nasze łapy to
Się z tobą rozprawimy
Liroy nie żyje i ty o tym wiesz
Z małej gnidy powstała duża wesz
Lecz jak każdy pasożyt
Zginiesz naturalną śmiercią
Chyba że przyjedziesz i
Uczynisz mnie mordercą





Liroy to komercja liroy to komercja

Overall Meaning

The lyrics of the song "Modus Operandi" by Slums Attack are aggressive and confrontational, expressing strong disdain and anger towards Liroy, a Polish rapper. The first verse criticizes Liroy, calling him worthless and questioning his understanding of rap. The use of curse words and references to Scooby Doo and "Bafangoo" (an exclamation of surprise) suggests a mocking tone towards Liroy's music.


The second verse continues the criticism, with the artist stating that Liroy's name is just a cover for his true identity as a fake and suggests that he will physically harm him. The lyrics mention "Spawaczami" (a reference to another Polish rap group) and assert that Slums Attack will now speak up against Liroy, with a promise to destroy him. The use of explicit language and violent imagery portrays the artist's strong animosity towards Liroy.


The third verse contains even more explicit language and personal attacks on Liroy. The lyrics accuse him of being a sellout and suggest that he is not worthy of the title of a rapper. The artist claims that Liroy imitates different musical styles and tries to present himself as a significant figure, but is ultimately a poser. The mention of Eazy-E, Ice T, and PM Cool Lee further emphasizes the artist's assertion that Liroy lacks authenticity and credibility in the rap scene.


The final verse continues the aggressive tone, promising Liroy's demise. The lyrics threaten violence and assert that Slums Attack will eliminate Liroy. The use of vulgar language, imagery of death and burial, and the mentioning of "Kieleckiego miasta" (referring to Liroy's hometown of Kielce) further intensify the animosity towards Liroy.


Overall, the lyrics of "Modus Operandi" depict the artist's strong dislike and contempt for Liroy, expressing it through explicit language, insults, and violent imagery. The song suggests that Liroy is a commercialized and fake rapper, lacking genuine talent and credibility in the rap industry.




Lyrics © O/B/O APRA AMCOS

Lyrics Licensed & Provided by LyricFind
To comment on or correct specific content, highlight it

Genre not found
Artist not found
Album not found
Song not found
Comments from YouTube:

Maciej Muerte

Wszystkie Lamy co mowią słowa typu "co to za rapy","żenada"itp to przypomnijcie sobie jakie to czasy! Najwidoczniej niemacie jajec żeby to rozkrećić na volume

Łukasz Chrzanowski

swoją drogą jak na 96 rok to zajebisty ten diss, Peja wzniósł się tutaj na wyżyny swoich możliwości (jak na tamte czasy oczywiście) ;p

SramNaTo69

,,Wmawiasz dzieciakom, że nie wiedzą co to rap/A sam w tym nie siedzisz więc po dupie się drap" hahaha punchline wszechczasów

MG Crew

ten początek rządzi! XD

Zenek22334

Prawdziwy rap :)

Mateusz Bieniek

jak teraz to słyszę to mi się troche smiać chce bo to w sumie go cisną i cisną ale jak na tamte czasy to było chyba zajebiste

Beats By Compton

przy tobie disco polo to prawdziwi gjeńgsta :D

xxxPawelxxx1

Tylko Beef Slums Attack vs Liroy trzymał poziom.. Reszte Peja rozpierolił

Łukasz Chrzanowski

tego beefu już nie ma od co najmniej kilku lat !

soferinho

bardzo mi sie podobaja stare dissy peji znacie jescze jakies??

More Comments

More Versions