Co Jest Prawdziwe Co?
B.O.K (BiszOerKay & Dj Paulo) Lyrics

Obok mnie mieszka kobieta
Ma męża który jest ślepy
Mijam ją na spacerach kiedy
Robi wielkie rzeczy z małych rzeczy
Idąc pod rękę na głos czyta książkę
Gdy spytasz mnie „Czym jest miłość"
To przytoczę tą historię
I nie wątpię dziś w ich uczucia
Wątpię w nasze
Bo kiedy ruszam w trasę to Tracę je chyba z czasem
I znowu jestem tu taki sam
Bo dalej będę te tracki grał
I czuję że to mój lucky strike
Bo zarobiłem tu taki hajs nie
O flocie myślałem częściej niż
O tym jak zbudować nasze szczęście
Chętnie bym to zmienił bo
Jak każdy czasem tęsknię za domem
Czasem wiem nieświadomie
Serce krzyczy „Wróć do niej"
Znów płonę
Gdy widzę rosnące podatki lecz
Czym są moje problemy
Dla samotnej matki
Zgadnij Jesteśmy podatni ziom
O innych losach
Myślimy ostatnie widząc
Tylko czubek swego nosa
I wielu nie pyta o ten hajs bo
Nie liczy się lans tylko czas
I wspomnienia którym chwile karmią
Czuje to chyba każdy z nas
Jebać materialny świat
Najlepsze rzeczy w życiu są za darmo

Dzisiaj wiem co jest ważne
Wiem to naprawdę
Nie wszystko czego pragniesz
Możesz od razu mieć
Życie daje szanse
Nim ucieknie przez palce
Rozwiń swoje żagle albo skrzydła i leć

Dzisiaj wiem co jest ważne
Wiem to naprawdę
Nie wszystko czego pragniesz
Możesz od razu mieć
Życie daje szanse
Nim ucieknie przez palce
Rozwiń swoje żagle albo skrzydła i leć

Dzisiaj wiem dzisiaj wiem dzisiaj wiem
Dzisiaj wiem dzisiaj wiem dzisiaj wiem
Dzisiaj wiem dzisiaj wiem dzisiaj wiem
Dzisiaj wiem dzisiaj wiem dzisiaj wiem

Mama zawsze mi mówiła
„Nie rozmawia się o gustach"
I dziś wiem ta teoria jest słuszna
Niektórych oczy kłamią
Oszukują też usta
Więc zanim mnie ocenisz
Może najpierw spójrz do lustra
Powiedz mi co widzisz tam
Osobę której tu
Się brzydzisz sam
Za co tak świata nienawidzisz man
Żyjemy w czasach gdzie
Przyjaźń to deficyt
Więc na co liczysz
Znajdziesz ich wielu
Jak będą chcieli hajs pożyczyć
W pierwszej liceum
Znajoma zaszła w ciąże
Jej chłopak chciał aborcje
A ona wolała dojrzeć
Dzisiaj za rękę idzie
Z pięcioletnim chłopcem
Widzę w jej oczach szczęście
Wiem że wybrała dobrze
Jak wiele potrzeba
By tak naprawdę tutaj
Wspomnienia da ci spacer z nią
A nie w nowych butach
I może jestem hipokrytą bo
Sam lubię Kingsy
Mam przelot materialisty
Lecz wiem co napełnia zmysły I
To na pewno nie ten hajs
Na pewno nie ten lans
Tylko czas którym chwilę karmią
Czuje to chyba każdy z nas
Jebać materialny świat
Najlepsze rzeczy w życiu są za darmo

Dzisiaj wiem co jest ważne
Wiem to naprawdę
Nie wszystko czego pragniesz
Możesz od razu mieć
Życie daje szanse
Nim ucieknie przez palce
Rozwiń swoje żagle albo skrzydła i leć

Dzisiaj wiem co jest ważne
Wiem to naprawdę
Nie wszystko czego pragniesz
Możesz od razu mieć
Życie daje szanse
Nim ucieknie przez palce
Rozwiń swoje żagle albo skrzydła i leć

Dzisiaj wiem dzisiaj wiem dzisiaj wiem
Dzisiaj wiem dzisiaj wiem dzisiaj wiem
Dzisiaj wiem dzisiaj wiem dzisiaj wiem
Dzisiaj wiem dzisiaj wiem dzisiaj wiem

Dzisiaj wiem co jest ważne
Wiem to naprawdę
Nie wszystko czego pragniesz
Możesz od razu mieć
Życie daje szanse
Nim ucieknie przez palce
Rozwiń swoje żagle albo skrzydła i leć

Dzisiaj wiem co jest ważne
Wiem to naprawdę
Nie wszystko czego pragniesz
Możesz od razu mieć
Życie daje szanse
Nim ucieknie przez palce
Rozwiń swoje żagle albo skrzydła i leć

Dzisiaj wiem