Meksyk
Miuosh Lyrics


Jump to: Overall Meaning ↴  Line by Line Meaning ↴

Ziomek mówiłem nieraz że gonię jak pies
I że na chuj ten wysiłek jak zżera mnie stres
Dwa długie lata gonił mnie jakiś cieć
Dwa długie lata a ja z długiem ej pamiętasz man
Mówiłem nieraz jaki ten kraj jest dziki
Intrygi wtyki a i tak jesteś nikim (ah ah)
Zresztą wiem swoje chcesz to się pomęcz
Bierz co się da
Trzeba stąd spierdalać ziomek

Moment to nie miało przecież tak wyglądać
Każdy miał mieć lepiej przy tylu nowych światopoglądach
To coś na styl ronda chyba znowu w syfie pływasz
Znowu chcesz się stąd kurwa zrywać (wybacz)
Nie mam trzymam więc cię nie pogrzebie
600 kilosów na zachód i już byłoby ci lepiej
Przecież każdy chce money money każdy tym zajarany
Ledwo za morzem a już prawie jak Stany
Tutaj wciąż na nic plany pojebany ksiądz jest władcą
Wkrótce zanim coś odjebiesz profilaktycznie cię wsadzą
Dadzą ci pseudo szansę na społeczne pseudo awanse
Co naprawdę zdradzieckim transem
Z neo radzieckim lansem do władzy brną tu cioty
Chcą tego czego my czytaj luzu fur i floty
U nas pomysł to kłopoty życie w dupę daje kopy
W szczególności życie w pierdolonym Meksyku Europy

Pozmieniało się chłopaki (w głowach)
Tobie to powiem a niech usłyszy wielu
Ocknijcie się ludzie król Midas na sumieniu
Zawsze będę mówił o tym co sami widzicie

To podobno miało wyglądać inaczej
Miał być spokój a każdy wokół miał mieć jakąś pracę
Tracę się już w tym sam znowu zajob który znam
A jak myślisz dlaczego kurwa bez Puq'a gram
Trwam w tym jak jebnięty wiecznie przy zerze, spięty
A pięćdziesiąt procent bliskich nad Tamizą wali skręty
To już chyba stałe elementy życia w tym regionie
Dziś niosę do matury a potem na wyspy ziomek
Bo co poniektórym tylko może się tu udać
Tam masz fuchę funty i czarnuchów w klubach
Masz szansę przecież tutaj nic się nie zmieni
Robisz rap to go pierdol nawet nie wyjdziesz z podziemi
To jedno a drugim korzeni sedno jednak
Chcesz żyć tu na ten czas musisz z gównem się pojednać
To przedsmak a jednak pieprzę migracyjny popyt
Wolę mieszkać w pierdolonym Meksyku Europy

Pozmieniało się chłopaki (w głowach)
Tobie to powiem a niech usłyszy wielu




Ocknijcie się ludzie król Midas na sumieniu
Zawsze będę mówił o tym co sami widzicie

Overall Meaning

The lyrics to Miuosh's song "Meksyk" describe the singer's frustrations and disillusionment with life in Poland. The song begins with the singer expressing his exhaustion and stress, feeling like he has been chasing after something with no results. He mentions being pursued by someone for two long years, possibly referring to someone trying to collect a debt. The singer acknowledges the wild and unpredictable nature of the country, filled with intrigues and connections, but ultimately feeling like he is nobody.


The second verse addresses the disappointment of the current state of affairs in Poland. The singer mentions that things were supposed to be better for everyone with new ideologies, but instead, it feels like they are swimming in a mess. The singer expresses the desire to leave the country and mentions the allure of the Western world, with its money and opportunities. He criticizes the system and the influence of the Church, suggesting that those who try to make changes will be silenced. The singer feels that life in Poland is a constant struggle, particularly comparing it to the chaotic reality of "Meksyk Europy," metaphorically referring to Poland as the Mexico of Europe.


Overall, the song expresses a sense of frustration, disillusionment, and a desire for a better life outside of Poland. It critiques the societal and political issues, highlighting the challenges faced by individuals trying to make a change.


Line by Line Meaning

Ziomek mówiłem nieraz że gonię jak pies
I've mentioned many times, bro, that I chase after my goals with determination


I że na chuj ten wysiłek jak zżera mnie stres
And why bother with all this effort when stress consumes me


Dwa długie lata gonił mnie jakiś cieć
Some jerk chased after me for two long years


Dwa długie lata a ja z długiem ej pamiętasz man
Two long years and I'm still in debt, remember, man


Mówiłem nieraz jaki ten kraj jest dziki
I've said many times how wild this country is


Intrygi wtyki a i tak jesteś nikim (ah ah)
With all the intrigues and connections, you're still nobody


Zresztą wiem swoje chcesz to się pomęcz
Anyway, I know what you want, so go through the struggle


Bierz co się da
Take what you can


Trzeba stąd spierdalać ziomek
We gotta get the hell outta here, bro


Moment to nie miało przecież tak wyglądać
This moment wasn't supposed to look like this


Każdy miał mieć lepiej przy tylu nowych światopoglądach
Everyone was supposed to have a better life with so many new perspectives


To coś na styl ronda chyba znowu w syfie pływasz
It's like being stuck in a vicious cycle again


Znowu chcesz się stąd kurwa zrywać (wybacz)
You wanna fucking escape from here again (sorry)


Nie mam trzymam więc cię nie pogrzebie
I don't have it, but I'll hold on, so I won't bury you


600 kilosów na zachód i już byłoby ci lepiej
600 kilometers to the west, and you'd be better off


Przecież każdy chce money money każdy tym zajarany
Because everyone wants money, money, everyone's obsessed with it


Ledwo za morzem a już prawie jak Stany
I've barely left the sea, and it's already like the States


Tutaj wciąż na nic plany pojebany ksiądz jest władcą
Here, plans are worthless, the fucked up priest is the ruler


Wkrótce zanim coś odjebiesz profilaktycznie cię wsadzą
Soon, before you even do anything wrong, they'll put you away preventively


Dadzą ci pseudo szansę na społeczne pseudo awanse
They'll give you pseudo opportunities for pseudo social advancement


Co naprawdę zdradzieckim transem
Which is actually a treacherous trance


Z neo radzieckim lansem do władzy brną tu cioty
Assholes with neo-Soviet swagger are pushing their way to power here


Chcą tego czego my czytaj luzu fur i floty
They want what we want—freedom, cars, and wealth


U nas pomysł to kłopoty życie w dupę daje kopy
For us, ideas bring troubles, life kicks us in the ass


W szczególności życie w pierdolonym Meksyku Europy
Especially living in this fucking Mexico of Europe


Pozmieniało się chłopaki (w głowach)
The guys have changed (in their minds)


Tobie to powiem a niech usłyszy wielu
I'll tell you this so that many can hear


Ocknijcie się ludzie król Midas na sumieniu
Wake up, people, King Midas on your conscience


Zawsze będę mówił o tym co sami widzicie
I'll always speak about what you yourselves see


To podobno miało wyglądać inaczej
Supposedly, it was supposed to look different


Miał być spokój a każdy wokół miał mieć jakąś pracę
There was supposed to be peace, and everyone around was supposed to have a job


Tracę się już w tym sam znowu zajob który znam
I'm losing myself in the same fucked up cycle again that I know


A jak myślisz dlaczego kurwa bez Puq'a gram
And why do you think I'm fucking rapping without Puq


Trwam w tym jak jebnięty wiecznie przy zerze, spięty
I persist in this, like a crazy person forever at the starting line, tense


A pięćdziesiąt procent bliskich nad Tamizą wali skręty
And fifty percent of my loved ones are smoking joints by the Thames


To już chyba stałe elementy życia w tym regionie
These are probably the permanent elements of life in this region


Dziś niosę do matury a potem na wyspy ziomek
Today, I'm heading to the final exams and then to the islands, bro


Bo co poniektórym tylko może się tu udać
Because only a few can make it here


Tam masz fuchę funty i czarnuchów w klubach
There, you have jobs, pounds, and black guys in clubs


Masz szansę przecież tutaj nic się nie zmieni
You have a chance because nothing will change here


Robisz rap to go pierdol nawet nie wyjdziesz z podziemi
You make rap, they'll ignore it, you won't even make it out of the underground


To jedno a drugim korzeni sedno jednak
That's one thing, but the essence lies in the roots


Chcesz żyć tu na ten czas musisz z gównem się pojednać
If you want to live here for this time, you have to reconcile with shit


To przedsmak a jednak pieprzę migracyjny popyt
It's just a foretaste, but I still fuck immigration demand


Wolę mieszkać w pierdolonym Meksyku Europy
I'd rather live in this fucking Mexico of Europe




Lyrics © O/B/O APRA AMCOS

Lyrics Licensed & Provided by LyricFind
To comment on or correct specific content, highlight it

Genre not found
Artist not found
Album not found
Song not found
Comments from YouTube:

Kamil

Wpadłem na ten utwór znowu po jakiś 8 latach, niestety coraz bardziej widzę odbicie słów w rzeczywistości

Biskup Biurko

Ja dzisiaj z okazji meczu :)

Marcin87

Idź spać dzieciaku jeden z drugim

1 More Replies...

POLISH LATIN

Zajebiste flow, lepsze od wiekszosci starych graczy i szczerze tego zazdroszczę! Brakuje takiego rapu w tych czasach!!

mestowy

kocham ten kawałek.jest bezkonkurencyjny

Szotuuu

Kawałek wciąż na czasie, nic się nie zmienia

stona140

jak można nie lubić takiej muzyki co wykonuje Miłosz przecież to miód dla uszu :)

batmobil b

zajebiste cuty ! jedne z lepszych

Jakub Młodzianowski

Ten kawałek mnie odradza na nowo za każdym razem jak go słucham to jakbym siebie słuchał i sam ze sobą się nie zgadzał albo zgadzał i znów. !

Użytkownik N7

2021 i ten kawałek nigdy nie był bardziej aktualny.

More Comments