Rachela
Wilki Lyrics
Jump to: Overall Meaning ↴ Line by Line Meaning ↴
A dookoła wszędzie jeszcze pełno wiosny
I wyciągasz do mnie swe zaborcze dłonie
Miłość przecież nie do końca wypalona
I Warszawa jeszcze taka kolorowa
I dziewczyny takie same, roześmiane
Nie wyciągaj do mnie swych zaborczych dłoni
Zamykam oczy, ja pragnę
Zamykam oczy, ja płonę
Rachelo!!!
The song "Rachela" by Wilki tells the story of a man who is trying to move on from a past relationship with a woman named Rachela. The woman still tries to hold onto him by wearing a red dress and reaching out to him with possessive hands. However, the man knows that their love was never fully realized and he tries to resist her advances. The song describes the vibrant colors and lively atmosphere of Warsaw, but the man's heart is focused on the memories of his past with Rachela. The chorus, where the singer declares he is closing his eyes and burning with desire for Rachela, speaks to the struggle of letting go of a past love.
What is interesting about this song is that it was released in 1994 and quickly became popular in Poland, despite the fact that rock music was not mainstream there at the time. The band Wilki, which means 'wolves' in English, was formed in the early 1990s by singer and guitarist Robert Gawliński. They are known for blending traditional rock with elements of folk and acoustic music. "Rachela" was one of their biggest hits and is still considered a classic in Polish rock music.
Line by Line Meaning
Znów czerwoną założyłaś dziś sukienkę
You put on your red dress again today
A dookoła wszędzie jeszcze pełno wiosny
Spring is all around us
I wyciągasz do mnie swe zaborcze dłonie
And you reach out to me with your possessive hands
Miłość przecież nie do końca wypalona
Love that hasn't quite burned out
I Warszawa jeszcze taka kolorowa
And Warsaw is still so colorful
I dziewczyny takie same, roześmiane
And the girls the same, laughing
Nie wyciągaj do mnie swych zaborczych dłoni
Don't reach out to me with your possessive hands
Moja miłość jest jak zapach dzikich traw
My love is like the scent of wild grass
Zamykam oczy, ja pragnę
I close my eyes, I long
Zamykam oczy, ja płonę
I close my eyes, I burn
Rachelo!!!
Rachel!!!
Contributed by Sydney E. Suggest a correction in the comments below.
Marek Gutkowski
Najlepszy utwór Wilków , najmniej doceniony. Pierwsza dziesiątka ostatnich 30 lat
Sylwia B.
Jeden z najbardziej zmysłowych kawałków po którym ciary przechodzą a serce się tłucze jak szklanki w zmywarce 😉I na domiar dobrego głos Gawlinski obyczajów w szczycie formy...
tukan665
Zwykłe obrzygane grafomaństwo.
Łukasz
No z tymi szklankami w zmywarce to lekka przesada :)
Monika Smolińska
oj tak. kocham wszystkie kawałki wilków i wszystkie znam, ale rachela jest zdecydowanie moją faworytką. Jest jakaś głębia w tym utworze a na dodatek to mruuuczenie Roberta i bodajże Anji Orthodox. Polecam też posłuchać wersji piosenki demo lub z płyty Acousticus Rockus
koczis 1000
Moja młodość, moja miłość
KRYSTIAN KADA
Anja Orthodox
Ciary po plecach!
Ilona Tyminska
Dla mnie ten kawałek to powrót do przeszłości... Robert, byłeś i jesteś wielki...
LibConRealist❣
Ilona Tyminska Wielki Wilk ;-)
Leszek Bazyliński
Piękno tego utworu ponadczasowe…