Oprocz Blekitnego Nieba
Golden Life Lyrics
Jump to: Overall Meaning ↴ Line by Line Meaning ↴
Przyjaciele są daleko daleko
Ode mnie ode mnie
Gdy mam wreszcie czas dla siebie
Wtedy sobie wspominam
Dawne dobre czasy
Czuję się jakoś dziwnie
Oprócz błękitnego nieba
Nic mi dzisiaj nie potrzeba
Oprócz błękitnego nieba
Nic mi dzisiaj nie potrzeba
Gdzie są wszystkie dziewczęta
Które kiedyś tak bardzo tak bardzo
Kochałem kochałem
Kto z przyjaciół pamięta
Ile razy dla nich przegrałem
W gardle zaschło mi
I butelka zupełnie zupełnie
Już pusta już pusta
Nikt do drzwi już dzisiaj nie zastuka
Oprócz błękitnego nieba
Nic mi dzisiaj nie potrzeba
Oprócz błękitnego nieba
Nic mi dzisiaj
Oprócz błękitnego nieba
Nic mi dzisiaj nie potrzeba
Oprócz błękitnego nieba
Nic mi dzisiaj nie potrzeba
Oprócz drogi szerokiej
Oprócz góry wysokiej
Oprócz kawałka chleba
Oprócz błękitu nieba
Oprócz błękitnego nieba
Nic mi dzisiaj nie potrzeba
The lyrics of "Oprócz Błękitnego Nieba" by Golden Life describe a moment of solitude and nostalgia. The singer is alone, and their friends seem far away. But instead of feeling lonely or bored, the singer takes the opportunity to reminisce about the good old times. However, the memories also evoke a certain melancholy, and the night seems darker than usual.
The chorus repeats the phrase "Oprócz błękitnego nieba, nic mi dzisiaj nie potrzeba", which can be translated as "Besides the blue sky, I don't need anything today." This line suggests that even in moments of solitude or sadness, the singer finds solace in the beauty of nature. The blue sky represents something constant and reassuring, a reminder that the world still holds wonder and beauty even when things seem bleak.
Overall, the lyrics capture a bittersweet moment of introspection, where the past and present mingle and the singer finds a sense of peace in the simplicity of nature.
Line by Line Meaning
Kiedy jestem sam
When I am alone
Przyjaciele są daleko daleko
Friends are far, far away
Ode mnie ode mnie
Away from me, away from me
Gdy mam wreszcie czas dla siebie
When I finally have time for myself
Wtedy sobie wspominam
Then I reminisce
Dawne dobre czasy
Good old times
Czuję się jakoś dziwnie
I feel strange somehow
Dzisiaj noc jest czarniejsza
Tonight is darker
Oprócz błękitnego nieba
Except for the blue sky
Nic mi dzisiaj nie potrzeba
I don't need anything today
Gdzie są wszystkie dziewczęta
Where are all the girls
Które kiedyś tak bardzo tak bardzo
That I used to love so much, so much
Kochałem kochałem
I loved them
Kto z przyjaciół pamięta
Who among my friends remembers
Ile razy dla nich przegrałem
How many times I lost for them
W gardle zaschło mi
My throat is dry
I butelka zupełnie zupełnie
And the bottle is completely, completely
Już pusta już pusta
Already empty, already empty
Nikt do drzwi już dzisiaj nie zastuka
No one will knock on the door today
Oprócz drogi szerokiej
Except for the wide road
Oprócz góry wysokiej
Except for the high mountain
Oprócz kawałka chleba
Except for a piece of bread
Oprócz błękitu nieba
Except for the blue of the sky
Oprócz błękitnego nieba
Except for the blue sky
Nic mi dzisiaj nie potrzeba
I don't need anything today
Oprócz błękitnego nieba
Except for the blue sky
Nic mi dzisiaj nie potrzeba
I don't need anything today
Lyrics © Sony/ATV Music Publishing LLC
Written by: MAREK JACKOWSKI
Lyrics Licensed & Provided by LyricFind
@dafidov1
Mam osobistą, piękna historię związana z tym utworem. Będziesz czytał/a 3 minuty.
Rok 2002. Przygotowywałem się do egzaminów na Wydział Filozofii KUL, tygodnie spędzałem w książkach, Kartezjusz, Kant, trudne orzechy do zgryzienia, czytałem dzień i noc...
Konieczny był odpoczynek. Wybrałem to co zawsze mnie odprężało - podróż autostopem. Bez celu, bez książek i notatek. I tak po jakimś czasie zobaczyłem na wzgórzu wyłaniający się za drzew zamek. O to własnie chodziło...
Wysiadłem przy polnej drodze i poszedłem w stronę zamku. Najpierw napotkałem rzeczkę i choć widziałem nieopodal mostek to przeprawiłem się po kamieniach, wcześniej buty przerzucając na drugą stronę. Na szczyt nie wchodziłem ścieżka tylko "przez krzaki" na przełaj, tego dnia sam wyznaczałem ścieżki. Witaj przygodo Zamek coraz bardziej wyłaniał się z za drzew aż w końcu stanąłem pod jego murami i tylną bramą. Złapałem za wielką klamkę, zamknięte. Wyraźnie słyszałem głosy dobiegające zza wysokiego muru. Spojrzałem przez dziurkę od klucza w tej wielkiej bramie i ...zamarłem (!!!). Wówczas czar ciepłego, wiosennego dnia prysł. Na dziedzińcu stało w szeregu kilka osób, część z nich w białych fartuchach/piżamach, dało się poznać że są to osoby chore psychicznie - część z Nich miało zespół Downa.
Przygnębiony, szedłem wzdłuż muru w kierunku frontowej część Zamku, wyłoniła się wtedy droga dojazdowa, wydeptana ścieżka a na ścianie tabliczka z informacją że mieści się tu dom pomocy społecznej dla niepełnosprawnych intelektualnie. Wszystko jasne. Nie spodziewałem się tego co spotka mnie na szczycie góry. Po chwili stanąłem przy ogrodzeniu z siatki, przed ogrodem i placem zabaw na którym bawiły się dorosłe osoby. Zobaczyłem wiele chorych osób. W tle, na murach były namalowane postacie z bajek Disneya, sarenka, królewna śnieżka. Gdzieś leciała muzyka, szukałem jej źródła. Wtedy zobaczyłem młodego chłopaka, mojego rówieśnika, który huśtając się na kolanach trzymał magnetofon (jamnik) i patrzył przed siebie. Z radia dobiegała melodia a dokładnie refren znanej piosenki zespołu Golden Life... nic mi więcej nie potrzeba, oprócz błękitnego nieba.
Tak było.
@nikolakrauze1888
Kiedy jestem sam
Przyjaciele są daleko, daleko, ode mnie, ode mnie
Gdy mam wreszcie czas dla siebie
Kiedy sobie wspominam
Dawne, dobre czasy,
Czuję się jakoś dziwnie, dzisiaj noc jest czarniejsza
Oprócz błękitnego nieba
Nic mi dzisiaj nie potrzeba
Oprócz błękitnego nieba
Nic mi dzisiaj nie potrzeba
Gdzie są wszystkie dziewczęta,
Które kiedyś tak bardzo, tak bardzo, kochałem, kochałem
Kto z przyjaciół pamięta ile razy dla nich przegrałem
W gardle zaschło mi
I butelka zupełnie, zupełnie, już pusta, już pusta
Nikt do drzwi już dzisiaj nie zastuka
Oprócz błękitnego nieba
Nic mi dzisiaj nie potrzeba
Oprócz błękitnego nieba
Nic mi dzisiaj...
Oprócz błękitnego nieba
Nic mi dzisiaj nie potrzeba
Oprócz błękitnego nieba
Nic mi dzisiaj nie potrzeba
Oprócz drogi szerokiej, oprócz góry wysokiej
Oprócz kawałka chleba, oprócz błękitu nieba
Oprócz błękitnego nieba
Nic mi dzisiaj nie potrzeba
Poznaj historię zmian tego tekstu
@kamilaewska1663
Im starszy czlowiek tym bardziej rozumie przeslanie tej piosenki ❤
@wojciechchluski8244
No i właśnie ile tak naprawdę człowiekowi potrzeba :)
@czczejnaczczo5712
2023 i dalej nieśmiertelna ♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️
@MrReplayPL
chciał bym podziękować wszystkim którzy wytrwali i słuchają tego do dnia dzisiejszego :) dopiero zrozumiałem jak ta piosenka jest nieśmiertelna i trafia we mnie nadal tak samo mocno
@drzefox1686
JAZDA Z NIMI !
@johnpedro3655
Jestem najebany i płacze przy słowach tej piosenki, 93 rocznik pozdrawia :(
@waclawmiecikupa7334
+szewczyk 93 to nie masz się czym chwalić pijaku.. a poza tym co tu jest wzruszającego? lol
@koneser8231
2019
@aleksandrajaros4473
Niektórzy dalej słuchają ;)
@00NikoliNa00
Nieśmiertelność tego kawałka. Mimo iż jestem 93 rocznik , co chwilę wracam do tego kawałka. Takiej muzyki brakuję w dzisiejszych czasach.